sobota, 15 września 2012

EuroTrip 2012 - autokarem do Portugalii - częśc 3 Gibraltar, Barcelona & Nicea



Stacjonując w Lagos oprócz wycieczki do Lizbony, którą odbyliśmy autokarem Student Travel zamarzył mi się Gibraltar. Jako, że było mało chętnych organizator wysłał nas tam z jednym z portugalskich biur podróży. Całodniowa wyprawa na Gibraltar była bardzo ciekawym doświadczeniem turystycznym, ale i logistycznym. Z Lagos na Gibraltar i z powrotem pokonaliśmy ok. 940 km, ale czego człowiek nie robi dla realizacji marzeń :-)

                            

Gibraltar to terytorium zamorskie zależne od Wielkiej Brytanii na południowym krańcu Półwyspu Iberyjskiego, przy wyjściu z Morza Śródziemnego do na Oceanu Atlantyckiego. Zajmuje powierzchnię  6,5 km² granicząc lądem wyłącznie z Hiszpanią na odcinku 1200 m.  Jedyne lotnisko - Port lotniczy Gibraltar (Gibraltar Airport) położony zaledwie 500 m od centrum. W poprzek pasa startowego przebiega ulica, która jest zamykana na kilka minut podczas każdego startu i lądowania samolotu.  Trasa ta prowadzi z przejścia granicznego z Hiszpanią do centrum miasta. Miałem okazję być świadkiem startu jednego z samolotów czekając za szlabanem na otwarcie drogi, można powiedzieć dodatkowa atrakcja turystyczna Gibraltaru.
    

Main Street to główny pasaż handlowy Gibraltaru z licznymi sklepami wolnocłowymi, gdzie dominują głownie alkohole, perfumy i papierosy. Przy końcu Main Street znajduje się stacja kolejki linowej, która wwozi turystów na wierzchołek  The Top of the Rock (Skały Gibraltarskiej) tj. 426 m n.p.m. Kolejka zatrzymuje się mniej więcej w połowie wysokości, w punkcie nazywanym Jaskinia Małp. Tu, ale również na górze mamy okazję zobaczyć słynne małpy magoty, które nieoficjalnie są uważane za symbol Gibraltaru. Jest to jedyna żyjąca w stanie wolnym populacja małp na kontynencie europejskim. 

piątek, 14 września 2012

EuroTrip 2012 - autokarem do Portugalii - częśc 1 Amsterdam, Paryż & Madryt

Końcówka roku zawodowo upływa dość nerwowo, no cóż uroki pracy. Trzeba od tego jakoś odpocząć, nabrać dystansu. Jako, że do końca nie wiedziałem kiedy będę dysponował wolną chwilą na jakiś sensowny wypad tym razem zdałem się na gotowca :-). Wybór padł na Student Travel. Oferta tyle dla mnie atrakcyjna, że można w krótkim czasie zobaczyć naprawdę sporo, a przy tym dobrze wypocząć i to nad samym Oceanem Atlantyckim gdzie jeszcze do tej pory mnie nie widziano :-). A i towarzystwo doborowe zatem tylko jechać. Ofertę znalazłem na Grouponie, którą zamieściło studenckie biuro podróży za dość rozsądną cenę, zatem wybieram się na wrześniowy EuroTrip 2012'. 

Trasa (Polska) - Amsterdam (Holandia) - Paryż (Francja) - Madryt (Hiszpania) - Lagos & Lizbona (Portugalia) - Gibraltar - Barcelona (Hiszpania) - Nicea (Francja) - (Polska) to jak by nie liczyć ponad 8 tyś kilometrów autokarem. Odwiedzamy 5 krajów, 5 stolic,  stadion Camp Nou, odpoczywamy nad Oceanem Atlantyckim i przy okazji zdobywam 4 kolejne flagi (do mojej małej kolekcji).

Pierwszy na trasie jest Amsterdam. Miasto położone nad rzeką Amstel z licznymi kanałami rzecznymi (jest ich ok. 160). Początki miasta sięgają XIII wieku, a nazwa miasta oznacza tamę na rzece Amstel.


EuroTrip 2012 - autokarem do Portugalii - częśc 2 Lagos & Lizbona


 



Kolejny etap podróży po stolicy Hiszpanii (Madrycie) to: Lagos



Miejscowość leżąca w Portugalii w regionie Algarve. Najbliższy Port Lotniczy Faro oddalony jest od miasta o ok. 90 km. Tutaj zatrzymujemy się na cały tydzień, który jak się okazuje (niestety) mija nie wiadomo kiedy. Nie zmienia to jednak faktu, że na moim koncie pojawia się kolejna flaga, długo oczekiwana flaga Portugalii. Lagos położone obok rzeki  Ribeira de Bensafrim uchodzącej do oceanu posiada bogatą historię. Ta wynika z wysokiej rangi jakie posiadało miasto przez wieki z racji swojego znaczenia jako ważny węzeł handlowy i portowy. Kolejno docenili to Fenicjanie, później Grecy, Rzymianie, a także Maurowie. W XIII wieku Algarve i między innymi Lagos zostało odbite przez króla Alfonsa III, co w konsekwencji sprawiło, że jest miastem portugalskim. Z miastem ściśle wiąże się postać Henryka Żeglarza (Wielkiego Mistrza Zakonu Rycerzy Chrystusa). Książę Henryk  pilotował prace w tamtejszej stoczni, gdzie powstały pierwsze karawele, a z miasta wyruszały wielkie ekspedycje. Przykładem są choćby wyprawy Vasco da Gama, które były wielkim przełomem przyczyniając się do dokonano wielu odkryć geograficznych. Odkryte ówcześnie wyspy jak Azory czy Madera do dzisiaj wzbogacają Portugalię. W kartach historii XV wieku Lagos zapisało się również jako pierwsze miasto Europy, które handlowało "żywym towarem" (niewolnikami z Afryki). Lagos prawa miejskie uzyskało w roku w 1578, ale gdy "osiągnęło dojrzałość" (18 lat później) zostało splądrowane, ograbione i doszczętnie spalone za sprawą mało towarzyskiej wizyty Anglików.  
  

Dzisiejsze Lagos to Stare Miasto i jego wąskie uliczki, białe domy, długi deptak do spacerów, port jachtowy i wspaniałe plaże, przepiękne formacje skalne z jaskiniami i grotami rozproszonymi po licznych plażach. Wszytko to przyciągają tu licznych turystów, szczególnie młodzież z całego świata, która upodobała sobie tą cześć Algarve.

 Portugalia (Lagos) - Marina de Lagos