W tym roku odwiedzałem już Wielką Brytanię (Edynburg), ale tym razem niezbędne jest wydawana na 2 lata UK ETA (Wiza) - za jedyne 16 GBP, którą szybko można wyrobić on-line.
Malaga to jedno z najstarszych miast Europy. Miejsce narodzin między innymi: Antonio Banderasa oraz Pabla Picassa. Położone jest u podnóża Gór Betyckich nad Morzem Śródziemnym. Miasto ma aż 16 plaż i jest stolicą hiszpańskiego wybrzeża słońca Costa del Sol. Odwiedziłem go 11 lat temu, dawno temu, bo sięgając do przeszłości było to w roku 2014, kiedy to zrealizowałem ambitny plan. Odwiedziłem wówczas 50 państw w jednym roku kalendarzowym, co było dość sporym wyzwaniem. Zapamiętałem to miast jako bardzo przyjazne dla oka. Tu nic się nie zmieniło. Miasto jest piękne. Tym razem idąc z duchem czasu 😋na nocleg wybrałem Futurotel Malagueta Beach. Nocleg w kapsule to nowa koncepcja zakwaterowana w Maladze, choć osobiście znana mi z wojaży po świecie, bowiem już zdarzało mi się w takich "wynalazkach" nocować.
Fuerteventura to wyspa na Oceanie Atlantyckim należąca do Hiszpanii. W roku 1492 na Wyspach Kanaryjskich stacjonował Krzysztof Kolumb przed podróżą na zachód. Wyspy Fuerteventura wraz z Lanzarote i Gran Canaria tworzą prowincję Las Palmas. W roku 2009 wyspę uznano za rezerwat biosfery UNESCO. Podróż w grudniu na Wyspy Kanaryjskie do Lanzarote czy Fuerteventura to zamiana zimy na lato. Wprawdzie turyści masowo nie kąpią się w basenach z uwagi na niską temperaturę wody, ale już widok leżaków z opalającymi się osobami to standard. Pogoda idealna, nie za zimno, nie za ciepło. W sam raz, aby zwiedzać niezwykłe wyspy, w tym Fuerteventura.
