Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Makau (MFM). Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Makau (MFM). Pokaż wszystkie posty

sobota, 22 lutego 2014

Makau (Chiny) W świecie kasyn - AZJA 2014' - zapiski z podróży


Będąc jeszcze w Hangkongu od wczesnego ranka usiłowałem napisać posta. Blogger wysypuje się :-(. Udało mi się dopiero jak dotarłem na Filipiny, podczas części bezsennej nocy na lotnisku. Z góry założyłem, że nie będę jeździł po Manili wracając o pierwszej w nocy z Makau.

Do Makau (Makao) zaplanowałem podróż promem (z rejonu Hongkong) do którego trzeba najpierw dojechać metrem. Na mapie jednak wypatrzyłem, że ferry do Makau jest również w Kowloon City nieopodal mojego zakwaterowania. Wybrałem się wiec na tę przystań. Tutaj doświadczyłem, że rzeczywistość w Hongkongu wykracza nieco poza moje wyobrażenie o tradycyjnej przystani promowej. Dwukrotnie przeszedłem obok budynku, na którego ścianach widnieje jak byk napis "Ferry".



Okazało się, że wejście na przystań przypomina ej wejście do eleganckiego hotelu. Na poziom "departures" na pierwszym piętrze jedziemy jedną z kilku wind przy których porządku strzeże pani, która przed zamknięciem się drzwi windy we wschodnim stylu składając ręce i wykonując ukłon do przodu dziękuje za skorzystanie z usług przewoźnika. Na głównej hali panuje spory ruch. Prom do Makau kosztuje 165 HKD w jedną stronę (druga klasa). Ponieważ taki bilet dostępny był na rejs za 1,5 h, zakupiłem Super Class za 100 dolców drożej (o ok. 40 PLN) na najbliższy za 15 min., aby więcej czasu spędzić w Makau. Heh, ledwo zdążyłem bo do odprawy była gigantyczna kolejka, a do gate było bardzo daleko. Podróż na górnym pokładzie 300 osobowego promu przebiegła w komfortowych warunkach z serwowaniem kawy, herbaty, coca coli itp napojów bez ograniczeń (za free, znaczy wliczone w cenę :-). Znalazły się też ciasteczka.