Pokazywanie postów oznaczonych etykietą LOT Polish Airlines. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą LOT Polish Airlines. Pokaż wszystkie posty

sobota, 28 sierpnia 2021

Ze Splitu do Zadaru (Chorwacja) 2021' -

Po wizycie na czterech greckich wyspach: Zakintos, Mykonos, Santoryn i Korfu postanowiłem zmienić kraj. Tym razem już nie Grecja. 😃Linie lotnicze LOT z regionalnego lotniska w Rzeszowie zaproponowały dobrą ofertę do Chorwacji. Postanowiłem zatem skorzystać i polecieć do Split, a wrócić do Polski z Zadaru. Trasa pomiędzy miastami to ok. 140 km, ale zdecydowałem nieco urozmaicić i pokonać tę odległość dodając takie miejsca jak Hvar, Dubrownik i Makarska co spowodowało, że finalnie zrobiło się ok. 560 km. Doszła też dodatkowa dwukrotna podróż promem i oraz dwukrotna autobusem.

wtorek, 10 sierpnia 2021

Korfu (Grecja) 2021 - Malownicze wyspy Grecji

Korfu to popularna wśród turystów wyspa leżąca na Morzu Jońskim przy zachodnim brzegu Grecji i Albanii. Uchodzi za jedną z najbardziej zielonych wysp Grecji. Czy to prawda ? Każdy musi ocenić sam. Mnie się wyspa rzeczywiście podobała, a jej piękno można dostrzec choćby na pamiątkowych zdjęciach z podróży na tę wyspę. Mimo, że jakość zdjęć pozostawia wiele do życzenia w mojej ocenie i tak Korfu wypada extra. 


niedziela, 27 czerwca 2021

Zakintos (Grecja) 2021 - Malownicze wyspy Grecji


Zakintos 
(Zakynthos) to  niewątpliwie jedna z tych wysp przepięknej Grecji, która potrafi zachwycić żądnego wrażeń turystę. Największe miasto a zarazem stolica wyspy położonej na Morzu Jońskim to tylko zalążek cudownych krajobrazów wyspy, błękitnej wody i wyjątkowych widoków. Charakter Zakintos to jednak raczej włoska niż grecka architektura, a to za sprawą historycznej dominacji wyspy przez Wenecjan i to na przestrzeni wieków. Zaledwie kilkanaście lat po okupacji Włochów, a później niemieckiego Wehrmachtu miasto nawiedziło kolejne nieszczęście. Podczas potężnego trzęsienia ziemi, które miało miejsce `w roku 1953 miasto praktycznie legło w gruzach (90% jego zabudowań). Cała wyspa to powierzchnia  ok. 405 km², przy największej długości 40 km i szerokość 20 km. 

poniedziałek, 13 lipca 2020

Rodos (Grecja) 2020' Podróż w dobie Covid-19 (edit - plik w edycji!)

Kiedy zakupiłem bilet LOT-u na podroż na Rodos, jeszcze nie wiedziałem czy w ogóle polecę. Sytuacja związana z pandemią była trudna, ale nie beznadziejna. Wprawdzie granice jeszcze zamknięte, ale w powietrzu wisiała odwilż ... Oczywiście nie z uwagi na sytuację związaną z wirusem, bo rządzących wydaje się przerasta, ale z uwagi na wybory prezydenckie. Niemal do ostatniej chwili nie było wiadomo czy lecę, ale nadszedł ten dzień kiedy wszystko było jasne. Wcześniej anulowano mi za bezcen kupioną Fuerteventurę co jasno pokazało, że każdy scenariusz jest możliwy. Kiedy jednak Boeing 737 wzbił się w powietrze mimo, że niewidoczny (przez obowiązkową maseczkę podczas lotu) na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Pierwsza myśl: "po długiej przerwie wracam do gry".

poniedziałek, 8 maja 2017

Seszele, Indie i Kuba - w jednej podróży ? Czemu nie ...


Seszele, Indie i Kuba to kolejne nowe flagi, które mam okazję "zgarnąć" podczas aktualnie realizowanej podróży. Tranzytem zahaczam o Paryż, a po odwiedzeniu nowych miejsc / krajów krótki odpoczynek w Polsce. 

Z racji nieco skrajnie położonych względem siebie miejsc jakie odwiedzę, trasa ma ponad 44 tyś. km. Zaglądnę  do 5 krajów na 10 lotnisk korzystając z 7 linii lotniczych przemieszczając się 11 razy samolotem.  


Plan lotów (czytaj w kolejności od dołu






poniedziałek, 16 maja 2016

Ameryka Północna "Wielka Majówka" W kraju klonowego liścia - Toronto (Kanada)

Swoją przygodę z Ameryką Północną rozpoczynam lotem z Warszawy (WAW) do Toronto (YYZ) z przesiadką w Londynie (LHR) na pokładach nowego dla mnie przewoźnika jakim jest British Airways. Miła obsługa, nieco wysłużone, ale czyste wnętrza samolotów, multimedia i dobre jedzenie sprawiają, że podróż przebiegła bardzo szybko. Pierwsze zetknięcie się z British Airways pozytywnie zapisuje się w mojej pamięci i bynajmniej nie jest to efekt testowania darmowych drinków podczas lotów :-).
W porcie lotniczym Toronto-Lester B.Pearson (YYZ) ląduje w godzinach wieczornych i jako, że podróżuje tylko z bagażem podręcznym szybko dostaje się przez kolejne bramki do kontroli paszportowej. Tu jednak muszę nieco zwolnić. ... Pierwszy kontrolujący ma wyraźny problem ze znalezieniem mnie w systemie eTA i prosi mnie o papierowe potwierdzenie, którego niby nie trzeba posiadać. Zanim sięgnąłem do swoich dokumentów po wydruk, który jednak przezornie zabrałem ze sobą zastanawiam się za co zapłaciłem całe $7 CAD :-).

środa, 4 czerwca 2014

Tallinn (Estonia) baza wypadowa do Sankt Petersburga w Rosji "Od Estonii do Japonii (czerwiec 2014')"



W zeszłym roku Estonia (Tallinn) znalazła się na trasie "Wielkiej Majówki" (6 krajów w 7 dni), którą wraz z przyjaciółmi wizytowałem w drodze z Litwy (Wilno), między innymi do stolicy Finlandii (Helsinki). Ciekawa trasa, niecodzienny trip, niezapomniane chwile, udana podróż: to wszystko wiąże się z Tallinem. Aktualnie miejsce to jest początkiem dalekiej wyprawy; najpierw bliskiej Rosji (Sankt Petersburg), a później do Japonii (Tokio) i dalej Korei Południowej (Seul) przez Białoruś (Mińsk). Po małym wstrząsie kulturowym, którego doznałem po tegorocznej lutowej wizycie w Azji to najciekawsza wyprawa w moim życiu. Wiąże się z nią trochę przygotowań. Konkretnie mam tu na myśli niezbędne wizy do Rosji i Białorusi (bo reszta to zdecydowanie standard). Z jedną i drugą było trochę zamieszania. W skrócie: Rosyjska załatwiana osobiście wg przyjętych standardów nie przyszła na czas (w wyznaczonym terminie) musiałem extra jechać trzeci raz po jej  odbiór do krakowskiego Konsulatu.


Wniosek wizowy na Białoruś spotkał się z infantylnym problemem braku "programu pobytu" mimo, że był to nocleg w pokoju wieloosobowym. Ambasada wymagała ode mnie przedstawienia potwierdzenia zapłaty (choć był to booking.com bez możliwości zapłaty kartą, płatność na miejscu) i programu pobytu potwierdzonego przez dyrektora hostelu. :-) Do tego ubezpieczenie (po rosyjsku). Takie na cały świat (Signal Iduna), które posiadałem nie było honorowane. Nieprawdopodobna dbałość i troska o turystę!. Skorzystałem z planu B (zaproszenia od Białorusina) oraz wykupiłem drugie ubezpieczenie (nie na cały świat tylko na samą Białoruś po rosyjsku) i było OK. Trochę nerwów i kasy kosztowało. Uff, ale najważniejsze wizy w paszporcie - więc w drogę :-).

poniedziałek, 2 czerwca 2014

Od Estonii do Japonii - Zapiski z podróży (czerwiec 2014)

Póki co przygotowałem (opublikowałem) posta na ewentualne zapiski z czerwcowej wyprawy jak myślę do kilku ciekawych miejsc. Mam nadzieję, że uda mi się tu coś naskrobać (będą możliwości, znajdę czas itp., choć obiecać nie mogę. Ale "starter" jest więc zobaczymy ... Niestety mój laptop jest leciwy i waga raczej nieodpowiednia na takie podróże więc zabieram tablet. Pisanie na tablecie do łatwych i przyjemnych nie należy (a przynajmniej ja jakoś specjalnie nie przepadam, zwłaszcza pisania dłuższych tekstów więc jak już napisze to raczej nie należy spodziewać się dłuższych wypracowań :-).

02 czerwca 2014' - Z dużymi chęciami, spakowany i z grubsza przygotowany na stawienie czoła trasie, którą sam sobie przygotowałem ... tak naprawdę (jak zwykle) zastanawiam się czy ogarnę. Tym razem to niemal 32.000 km :-).  

niedziela, 1 czerwca 2014

Plan podróży 2014 - Czerwiec

Czerwcowy plan podróży nieco przybrał na barwie. Nieoczekiwanie z głównej pozycji podróży jakim był niewątpliwie Sankt Petersburg (Rosja) stało się Tokio (Japonia) oraz Abu Zabi (Zjednoczone Emiraty Arabskie).

Tak więc, oprócz dawno zaplanowanych: Tallinn (Estonia)Sankt Petersburg (Rosja) doszły kolejne państwa i miasta. Ciężko było się oprzeć kolejnej w miesiącu maju bardzo dobrej ofercie, która ukazała się na fly4free. Po Indiach (które jednak odpuściłem) pojawił się lot do Tokio (Japonia) z wylotem z Mińska (Białoruś) przez Abu Zabi (Zjednoczone Emiraty Arabskie) i powrotem przez Frankfurt (Niemcy) za niecałe 800 PLN. Cóż ... obok takiej oferty nie mogłem przejść obojętnie. Wprawdzie ostatecznie dochodzą jeszcze koszty związane z dojazdem do Mińska i powrotem z Frankfurtu, a także koszty związane z wymaganą wizą Białoruską, ale i tak wciąż to bardzo dobra oferta.  Zwłaszcza, że zaplanowałem całodziennego stopa w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich (Abu Zabi, nazywanym także Abu Dhabi lub Abu Dabi, czy jak kto woli w oryginale (arab. أبو ظبي).
    

Wykaz zaplanowanych lotów Czerwiec 2014' (kolejność czytamy od dołu)

Lecąc w tak odległe miejsce jakim dla nas jest Japonia postanowiłem dołożyć do planu podróży małą wycieczkę do Seulu (Korea Południowa). Ponoć motto kraju to: "Przynieść korzyść wszystkim ludziom" - sprawdzę czy tak jest :-). Lot po kilkudniowym "polowaniu na bilet" zakupiony zatem parę zaktualizowanych liczb.

Statystyki:

- 2 kontynenty (Europa, Azja),
- 4 stolice: Mińsk (Białoruś), Tokio (Japonia), Seul (Korea Płd), Abu Zabi (Zjednoczone Emiraty Arabskie),
- 4 nowe flagi: Rosja, Japonia, Korea Płd., ZEA,
- 4 linie lotnicze: Eurolot. LOT; oraz dwie nowe: Etihad, Jeju Air,
- 7 odwiedzonych krajów: Estonia, Rosja, Białoruś, Japonia, Korea Płd., ZEA, Niemcy,
- 8 portów lotniczych do odwiedzenia: RZE-WAW-TLL-MSQ-AUH-NRT-ICN-FRA,
- trasa to blisko 3 tygodniowa podróż,
- środki komunikacji to: samolot, autobus, metro, pociąg i oczywiście pieszo,
- a do pokonania łącznie blisko 32 tyś. km :-)


 

niedziela, 13 kwietnia 2014

Ateny (Grecja) - Akropol wizytówką Aten - Kwiecień 2014'



Grecja (Republika Grecka) – kraj położony w południowo-wschodniej części Europy, na południowym krańcu Półwyspu Bałkańskiego. Graniczy z czterema państwami, Albanią, Republiką Macedonii i Bułgarią od północy, oraz Turcją od wschodu. Ma dostęp do czterech mórz: Egejskiego i Kreteńskiego od wschodu, Jońskiego od zachodu oraz Śródziemnego od południa. Grecja posiada dziesiątą pod względem długości linię brzegową na świecie, o długości 14880 km. Poza częścią kontynentalną, w skład Grecji wchodzi około 1400 wysp, w tym 227 zamieszkałych. Najważniejsze to Kreta, Dodekanez, Cyklady, i Wyspy Jońskie. Najwyższym szczytem jest wysoki na 2917 m n.p.m. Olimp. (źródło). Tak z grubsza Republikę Grecką charakteryzuje Wikipedia.

Moja wizyta w Grecji ogranicza się jednak tylko do stolicy - Aten, w których wraz z Polskim przewoźnikiem LOT ląduje na lotnisku Athens International Airport "Elefthérios Venizélos" (ATH). Port lotniczy Ateny im. Elefteriosa Wenizelosa  to międzynarodowe lotnisko (największe w Grecji) położone ok. 25 km na wschód od centrum miasta w Spacie. Z uwagi na zmiany jakie wprowadził LOT w swojej wiosennej siatce połączeń moje dogodne godziny wylotu i powrotu zostały zastąpione praktycznie nocnymi przelotami co z jednej strony zmniejszyło mi czas na poznanie miasta, a z drugiej stworzyło małe niedogodności noclegowe.

No cóż, normalnie mógłbym np. zrezygnować z podróży, albo przynajmniej otrzymać jakąś rekompensatę, ale zakupu dokonałem przez serwis Seat24, który "zapomniał" mnie powiadomić o zmianach, a sam kontakt z niemieckim pośrednikiem jest nieco utrudniony. W każdym razie korespondencja nadal trwa ... Co ciekawe otrzymałem nawet prośbę aby napisać po angielsku bo taki język preferują. Dziwne to nieco, bo serwis jest niemiecki i jak zakupowałem bilety wszystko pisało po niemiecku, więc nie bardzo rozumiem skąd ten nagły brak znajomości tego języka. 




Pierwsze zderzenie z miastem to Plac Syntagma (Plac Konstytucji), a przy nim budynek parlamentu (jest to neoklasycystyczny gmach z początku XIX wieku). Tuż przy nim znajduje się Grób Nieznanego Żołnierza, przy którym pełnią wartę gwardziści ubrani w ozdobne mundury. Mam też okazję z bliska oglądać zmianę warty (a właściwie pokaz nieco dziwnego chodzenia, choć pewnie ma to swój jakiś głębszy sens). To jednocześnie najważniejsze miejsce w Atenach (słowo „sindagma” oznacza konstytucję, a nazwa  nawiązuje właśnie do ogłoszenia pierwszej greckiej konstytucji z roku 1843'.


Zatem pierwsza nocka kwietniowej podróży na lotnisku !. Najpierw 2 godz. snu w hali przylotów z której wyprosił mnie ochroniarz (jak tylko udało mu się mnie namierzyć), a później do rana w hali odlotów (tu już bez żadnej pobudki). Rankiem w sumie wypoczęty wyruszam Express Bus (X95) z lotniska do centrum miasta na główny plac - Syntagma Square. Jest to też końcowy przystanek tego kursu. Autobus tę trasę pokonuje aż w ponad godzinę, a po drodze czym bliżej centrum tym większy korek. Koszt przejazdu w jedna stronę to 5. Tuż przy placu zlokalizowane jest stacja metra (dojazd na lotnisko 8) oraz wspomniany już Parlament. Do hostelu w którym zrobiłem rezerwację (Hostel Zeus) doprowadza mnie mapa off-line Sygic, bez żadnych komplikacji.
   

Urokliwe uliczki Aten

wtorek, 1 kwietnia 2014

Plan podróży 2014 - Kwiecień


Czas na plan kwietniowej podróży. Lotów jakby mniej, ale myślę też będzie ciekawie :-).

Zestawienie (kolejność lotów) czytamy od dołu.



Tym razem postanowiłem odwiedzić 3 nowe kraje: Grecję (Ateny), Gruzję (Tbilisi) i Katar (Doha), oraz ponownie Hiszpanię. Katar praktycznie sam mi się wprosił, bo chciałem powrócić do Warszawy, a nie do Katowic, a wylecieć w Gruzji z Tbilisi, a nie z Kutaisi. Znalazłem połączenie z Tbilisi do Warszawy, ale tylko przez Katar, więc wyszło jak wyszło ! 14 godzinny stop w Doha (z między lądowaniem w Azerbejdżanie - godzinny przystanek techniczny) przeznaczam na zwiedzanie (cóż jak już nie raz odeśpię w PL). Być może podróżując do Malagi zahaczę o Gibraltar, ale jeszcze nie zdecydowałem. Mam też apetyt na Armenię, ale jak wyjdzie - zobaczymy :-). Skorzystam też z dwóch nowych dla mnie przewoźników: Norwegian i Qatar (trzeba się rozwijać).








sobota, 1 marca 2014

Plan podróży 2014 - Marzec

Po zaje.. fajnej Azji czas na podróż nieco bliżej, choć chcąc nie chcąc, w Turcji i Izraelu o Azję zahaczę :-).

 Zestawienie lotów czytamy od dołu.


Zestawienie zawiera wyłącznie loty, podróż odbędzie się również komunikacją samochodową
lub / i kolejową. Parę liczb: zdobywam 4 nowe flagi, korzystam z 5 linii lotniczych, odwiedzam 10 krajów, mam 15 lotów, łącznie podróżowanie w miesiącu marcu zaplanowałem na 21 dni.