Decydując się na wyjazd na Maltę zakupiłem bilety lotnicze tzw. "składaka" wraz z jednym z czytelników portalu
fly4free. Dwójki zawsze są tańsze niż jedynki, to też zdecydowałem się na towarzystwo podczas tej podróży :-)
1.
Wizz Air Katowice-Pyrzowice (KTW) - Mediolan-Bergamo (BGY)
2.
Ryanair Mediolan-Bergamo (BGY) - Malta (MLA)
3.
Ryanair Malta (MLA) - Kraków-Balice (KRK)
Okazało się jednak, że Wizz Air zmienił czas odlotu przekładając lot nie o kilka godzin, a o 2 dni wcześniej. W przypadku różnych rezerwacji na więcej niż 30 dni przed podróżą (to zgodnie z prawem) pozostaje tylko kombinować jak tu najmniej stracić w myśl motta zamieszczonego na stronie głównej mojego bloga:
"Podróż jest jak gra, zawsze towarzyszy jej korzyść albo strata, i to zwykle z nieoczekiwanej strony".
I tak też stało się tym razem. Postanowiłem, że wykorzystam tę zmianę jako okazję do wzbogacenia doznań wizualnych na rzecz głębszego poznania Mediolanu i malowniczej miejscowości jaką jest Bergamo, które miałem przyjemność odwiedzić niespełna miesiąc wcześniej, ale tylko w krótkiej wizycie mając kilkugodzinnego stopa między przelotem z Timisoary (Rumunia) do Pragi (Czechy).
Z lotniska w Bergamo (Orio al Serio APT) udajemy się do Milano Centrale autobusami
Orio shuttle (
link).
Bilet w jedną stronę w sprzedaży promocyjnej zakupiony przez internet na wybrane godziny kosztuje tylko €3,5 (warto więc zakupić korzystając z takiej opcji). Autobus jedzie ok. 50 min bezpośrednio do Mediolanu gdzie obok dworca kolejowego zatrzymuje się między innymi Orio shuttle.
Nie sposób nie zauważyć na dworcu czekających na swój odjazd włoskich pociągów
Pendolino (odrazu oczy się cieszą).
Katedra Narodzin św. Marii w Mediolanie - gotycka marmurowa katedra (wysokość 107m),
jedna z najbardziej znanych budowli nie tylko we Włoszech, ale i na świecie.
(dojazd - stacja metra: Duomo di Milano)
Zwiedzanie miasta odbywa się głównie pieszo, ale zakupiony bilet dobowy po Mediolanie (koszt € 4,5) znacznie ułatwia przemieszczanie się na większych odległościach i daje możliwość korzystania kiedy chcesz. A jest gdzie pójść, pojechać i co zobaczyć.
Nie opisuje poszczególnych miejsc bowiem ich oglądanie miało charakter spaceru i podziwiania ich piękna bez zaglądania do przewodników i potwierdzania konkretnych nazw, faktów i historii - co również okazało się bardzo przyjemne.
Podobną taktykę obraliśmy w Bergamo. W sumie to beztroskość ma swoje plusy i czasem warto bez spinania się, pospiechu tak poprostu pochodzić - gdzie oczy poniosą :-).