Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Warszawa (WAW). Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Warszawa (WAW). Pokaż wszystkie posty

wtorek, 10 sierpnia 2021

Korfu (Grecja) 2021 - Malownicze wyspy Grecji

Korfu to popularna wśród turystów wyspa leżąca na Morzu Jońskim przy zachodnim brzegu Grecji i Albanii. Uchodzi za jedną z najbardziej zielonych wysp Grecji. Czy to prawda ? Każdy musi ocenić sam. Mnie się wyspa rzeczywiście podobała, a jej piękno można dostrzec choćby na pamiątkowych zdjęciach z podróży na tę wyspę. Mimo, że jakość zdjęć pozostawia wiele do życzenia w mojej ocenie i tak Korfu wypada extra. 


niedziela, 27 czerwca 2021

Zakintos (Grecja) 2021 - Malownicze wyspy Grecji


Zakintos 
(Zakynthos) to  niewątpliwie jedna z tych wysp przepięknej Grecji, która potrafi zachwycić żądnego wrażeń turystę. Największe miasto a zarazem stolica wyspy położonej na Morzu Jońskim to tylko zalążek cudownych krajobrazów wyspy, błękitnej wody i wyjątkowych widoków. Charakter Zakintos to jednak raczej włoska niż grecka architektura, a to za sprawą historycznej dominacji wyspy przez Wenecjan i to na przestrzeni wieków. Zaledwie kilkanaście lat po okupacji Włochów, a później niemieckiego Wehrmachtu miasto nawiedziło kolejne nieszczęście. Podczas potężnego trzęsienia ziemi, które miało miejsce `w roku 1953 miasto praktycznie legło w gruzach (90% jego zabudowań). Cała wyspa to powierzchnia  ok. 405 km², przy największej długości 40 km i szerokość 20 km. 

wtorek, 11 sierpnia 2020

Malta ("wyspa marzeń")

MALTA - jedno z tych miejsc w Europie do którego zawsze chętnie powracam:

"Ląduje na jedynym lotnisku: Malta International Airport. Wyspa od razu przypadła mi do gustu. Przywitała mnie słoneczną pogodą i urzekającym widokiem palm posadzonych wzdłuż drogi przebiegającej tuż przy wyjściu z terminala, heh ... od razu lepiej :-)."

Tak pisałem przeszło 8 lat temu i nic się nie zmieniło. Zapamiętałem Maltę, jako przyjazne, piękne miejsce, które warto odwiedzić ponownie. I tym razem się nie zawiodłem. Malta dostarcza przyjemnych i niezapomnianych wrażeń, do których zawsze i chętnie powracam, a w wyobraźni na myśl o tym miejscu przewija się krótka treść: "wyspa marzeń".  

Więcej zdjęć z: Malta 

Orientacyjne koszty:

Wizz Air: WAW-MLA-WAW - 182 PLN

bilet 12 przejazdów Malta - 15 EUR

bilet na trasie Slima - Gozo - Comino - Slima (Hop-on Hop-off: Open Top Catamaran Tours) - 15 EUR

Nocleg ze śniadaniem (Inhawi Boutique Hostel - St. Julian's) - 17 EUR / noc 

poniedziałek, 13 lipca 2020

Rodos (Grecja) 2020' Podróż w dobie Covid-19 (edit - plik w edycji!)

Kiedy zakupiłem bilet LOT-u na podroż na Rodos, jeszcze nie wiedziałem czy w ogóle polecę. Sytuacja związana z pandemią była trudna, ale nie beznadziejna. Wprawdzie granice jeszcze zamknięte, ale w powietrzu wisiała odwilż ... Oczywiście nie z uwagi na sytuację związaną z wirusem, bo rządzących wydaje się przerasta, ale z uwagi na wybory prezydenckie. Niemal do ostatniej chwili nie było wiadomo czy lecę, ale nadszedł ten dzień kiedy wszystko było jasne. Wcześniej anulowano mi za bezcen kupioną Fuerteventurę co jasno pokazało, że każdy scenariusz jest możliwy. Kiedy jednak Boeing 737 wzbił się w powietrze mimo, że niewidoczny (przez obowiązkową maseczkę podczas lotu) na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Pierwsza myśl: "po długiej przerwie wracam do gry".

piątek, 8 marca 2019

Bejrut (Liban) - jak wygląda dziś "Paryż Bliskiego Wschodu"



Podróż do Libanu planowałem od dawna. Dokładniej ujmując bilety do tego kraju kupiłem ponad 9 miesięcy temu, kiedy to jeszcze nie wiedziałem dokładnie jak potoczy się moja mała / wielka podróż. Bowiem wstępnie planowałem, że będzie to początek drugiej już w kolejności podróży Dookoła Świata. Z różnych względów musiałem ją jednak nieco zmodernizować i ograniczyć. Na pokładzie Aegean Airlines dotarłem do Aten (Grecja). Miejsce to nie jest dla mnie nowe, ale to jedno z tych do których chętnie wracam. Miasto ma swój klimat, chyba każdy znajdzie coś dla siebie. Jako, że zwykle podróżuje tanio zatrzymałem się w Small Funny World Hostel (który zaoferował bardzo dobrą cenę) w pobliżu popularnego deptaku Aten (ul. Aiolou). Zanim udałem się dalej zdążyłem wysłać z Grecji "pocztówki z podróży" do dzieci z "Marzycielskiej Poczty". 



poniedziałek, 16 maja 2016

Ameryka Północna "Wielka Majówka" W kraju klonowego liścia - Toronto (Kanada)

Swoją przygodę z Ameryką Północną rozpoczynam lotem z Warszawy (WAW) do Toronto (YYZ) z przesiadką w Londynie (LHR) na pokładach nowego dla mnie przewoźnika jakim jest British Airways. Miła obsługa, nieco wysłużone, ale czyste wnętrza samolotów, multimedia i dobre jedzenie sprawiają, że podróż przebiegła bardzo szybko. Pierwsze zetknięcie się z British Airways pozytywnie zapisuje się w mojej pamięci i bynajmniej nie jest to efekt testowania darmowych drinków podczas lotów :-).
W porcie lotniczym Toronto-Lester B.Pearson (YYZ) ląduje w godzinach wieczornych i jako, że podróżuje tylko z bagażem podręcznym szybko dostaje się przez kolejne bramki do kontroli paszportowej. Tu jednak muszę nieco zwolnić. ... Pierwszy kontrolujący ma wyraźny problem ze znalezieniem mnie w systemie eTA i prosi mnie o papierowe potwierdzenie, którego niby nie trzeba posiadać. Zanim sięgnąłem do swoich dokumentów po wydruk, który jednak przezornie zabrałem ze sobą zastanawiam się za co zapłaciłem całe $7 CAD :-).

piątek, 29 kwietnia 2016

Ameryka Północna "Wielka Majówka" - Podążając za marzeniami !


Pierwszym etapem w planowaniu mojej kolejnej podróży było wystąpienie o wizę do USA. Zadanie nie było nadzwyczaj trudne, choć wymagało nakładów :-). Po pierwsze czasowych - osobista wizyta w konsulacie (poprzedzona złożeniem wniosku o wizę on-line, zapłatą za wizę on-line oraz również przez stronę ambasady umówienia się na spotkanie). Po drugie nakładów finansowych: koszty dojazdu oraz sama wiza (opłata 160 USD). W mojej ocenie Polska jak na "wielkiego sojusznika" USA mogłaby być traktowaniu nieco łaskawiej. Między innymi: Łotysze, Czesi czy Słowacy korzystają z programu bezwizowego, a my ?. No cóż - zbyt duży kraj i zbyt wielu chętnych do odwiedzenia Ameryki, aby z takiego biznesu zrezygnować, no i rzecz jasna taka skuteczność naszych polityków. Zresztą zawsze jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo :-) chodzi o pieniądze. 

poniedziałek, 15 września 2014

Sofia (Bułgaria) 2014' Z wizyta w stolicy Bułgarii




  София

Stolica, a zarazem największe miasto Bułgarii położone w śródgórskiej kotlinie na zachodzie kraju, u stóp masywu Witosza (masyw górski z najwyższym szczytem Czarny Wierch, który wznosi się na wysokość 2290 m.n.p.m., a na terenie którego znajduje się Park Narodowy Witosza. Z greckiego nazwę miasta tłumaczymy jako "mądrość". Sofia leży nad rzeką Bojanską, która z kolei jest lewym dopływem rzeki Iskyr. 

Z Burgas o 6:45 wyruszam koleją do Sofii. Wybrałem pociąg, bo był tańszy o 1/3 od autobusu, i 4 razy tańszy od samolotu. Jak się okazuje mam towarzystwo, bowiem współlokator z pokoju wybiera się do Belgradu przez Sofię i jedzie dokładnie tym samym pociągiem co ja. Korzysta z InterRail za blisko dwa tysiące złotych. Był już Serbii, Szwajcarii, Hiszpanii i paru krajach po drodze, lista miejsc na bilecie który przeglądam jest dość interesująca. Teraz ponownie odwiedza Serbię bo ma konkretny cel. Jest miłośnikiem kolei wąskotorowej. Jak go słucham, wydaje mi się, że o kolei wie wszystko :-). Zna wszystkie odcinki linii wąskotorowych w Europie i wie dokładnie jak się nazywają, jakie są długie, przez co i gdzie biegną i w końcu jakie są szerokie. Heh, pasja godna podziwu. No a jak odnieść się do kwoty biletu, która na pierwszy rzut oka wydała mi się dość wysoka, to już podzielona przez ilość pokonanych tras nie wygląda tak strasznie. To coś niczym tanie latanie, czyli można rzec Lubie To ! 

sobota, 13 września 2014

Burgas (Bułgaria) 2014' Nadmorski Park wizytówką miasta

Burgas (bułg. Бургас) to miasto w południowo - wschodniej Bułgarii założone  w XVIII wieku na miejscu XIV-wiecznej warowni Pirgos, nad Zatoką Burgaską Morza Czarnego. Czwarte co do wielkości w Bułgarii, zwykle kojarzy się z działającym tu lotniskiem, z którego większość urlopowiczów kieruje się do pobliskich atrakcji Bułgarskiej Riwiery, tj. Słonecznego Brzegu, Nessebaru czy też Sozopolu. W bezpośredniej bliskości miasta znajdują się trzy lagunowe jeziora: Atanasowskie, Burgaskie oraz Mandrenskie. Każde z jezior jest także specyficzne pod względem przyrodniczym. Na brzegach Jeziora Burgaskiego można podziwiać gnieżdżące się pelikany, ibisy i czaple.  Jezioro Atanasowskie to siedziba ptaków błotnych, a Jezioro Mandreńskie jest ważnym rezerwatem ornitologicznym.

piątek, 12 września 2014

Nesebyr (Bułgaria) 2014' Mały, piękny półwysep na wybrzeżu Morza Czarnego


Nesebyr (Nessebar, bułg. Несебър) to miasto położone na niewielkim półwyspie na wybrzeżu Morza Czarnego w bezpośrednim sąsiedztwie Słonecznego Brzegu i Rawdy. Liczy zaledwie ponad 10 tyś. mieszkańców, ale po ulicach Nesebyru uwzględniając licznych turystów nawet na oko wydaje się być ich znacznie więcej. Miasto należy do obwodu Burgas  i od roku 1956 jest rezerwatem architektonicznym i archeologicznym. Nesebyr to najstarsze miasto Bułgarii,  ale i jedno z najstarszych osiedli Europy. Stare miasto to zaledwie 850 m długości i 350 m szerokości. 


Znaczna cześć zachowanych budowli Starego Miasta pochodzi z przełomu XI-XIV wieku wykonana została w stylu cerkiewnym. Zabytki kultury w mieście w roku 1983 zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO.


Nesebyr to pierwsza miejscowość w Bułgarii, która zaplanowałem odwiedzić. Po locie z Wizz Air z Warszawy do Portu Lotniczego Burgas (34 PLN), a następnie autobus z lotniska do Burgas (linia 15, bilet 1 BGN), a z Burgas do Nesebyr (linia 22, bilet 6 BGN) dotarłem do celu. Można też pojechać niemal bezpośrednio z lotniska do Nesebyr. Przystanek znajduje się tuż za lotniskiem, jednakże myślałem, że będę miał czas na rzucenie okiem na Burgas. Okazało się jednak, że z jednego autokaru przesiadłem się do drugiego i bez czekania wyruszyłem do Nesebyr. Pierwszy przystanek autobusowy to nowa część miasteczka, w której znajduje się bogata baza noclegowa. Ceny tych usług generalnie są chyba nieco niższe niż starej części miasta. Tutaj znalazłem Sandor Hostel, w którym pokój jednoosobowy był najtańszy w miasteczku, nawet tańszy od oferty pokojów wieloosobowych, a więc z przymusu wybrałem jedynkę :-). Minusami hostelu jakich się doszukałem to brak czajnika (jest przy recepcji, ale korzysta tylko personel), kiepskie WiFi (bez problemu działające tylko na korytarzu i przy recepcji, w pokoju tylko chwilami). Ogólnie warunki i wrażenie całkiem dobre. Mogę polecić, sam spędziłem tu dwa noclegi. Do drugiej części miasteczka (Starego Miasta) dojdziemy w kilka minut, komunikacja jest zbędna. Po drodze zbliżając się do Starego Miasta (po lewej stronie ulicy) miniemy charakterystyczną wizytówką miasteczka jaką jest drewniany wodny młyn pochodzący z okresu bułgarskiego odrodzenia narodowego.

niedziela, 17 sierpnia 2014

Trolltunga (Język Trolla) Wyprawa do królestwa fiordów - Sierpień 2014'

Największym norweskim fiordem jest (położony na północ od Bergen) Sognefjord. Przy długości aż 204 km należy do najdłuższych fiordów na świecie, a przy tym nie grzeszy swoją głębokością sięgającą niekiedy 1300 m. Jednym z najsłynniejszych fiordów malowniczej Norwegii jest bez wątpienia 42 km Lysefjord, nad którym leży charakterystyczny Preikestolen (inaczej Ambona lub Pulpit Rock) zawieszony 604 m nad fiordem). Do tego trzeba dodać znajdujący się po przeciwległej stronie fiordu szczyt Kjerag (głaz zaklinowany pomiędzy dwiema skałami o objętości 5 m³). Skaliste skały Lysefjord opadające niemal pionowo do zatoki mają również nierzadko wysokość większą i przekraczającą 1000 m. Najpiękniejszy, a z pewnością jeden z najbardziej spektakularnych fiordów na świecie jest fiord o długości 18 km i głęboki na 10 do 500 m  Nærøyfjord - znajdujący się  w gminie Aurland. Zaś za najbardziej malowniczy uchodzi 15 km  Geirangerfjord.  
Fiord otoczony jest stromymi, skalistymi zboczami, po których spływają liczne wodospady, a pomiędzy wioskami Geiranger i Hellesylt kursują promy (ponieważ wioski leżą po przeciwległych krańcach wąskiej doliny fiordu). Rejs po fiordzie umożliwia zobaczenie wspaniałych wodospadów Brudesløret (Ślubny Welon) i De syv søstrene (Siedem Sióstr), które znajdują się jakby na wyciągnięcie ręki. W roku 2005 Nærøyfjorden i Geirangerfjorden zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

piątek, 25 lipca 2014

Plan podróży 2014' Sierpień & Wrzesień

Po "szalonej" podróży do Azji ("Od Estonii do Japonii") czas na coś bardziej stonowanego. Tym razem trzecie podejście do nietuzinkowej Norwegii: pięknej krainy fiordów. Na zakończenie lata wyprawa nad Morze Czarne, a przy okazji uzupełnienie jednej z brakujących flag na mapie Europy (o Bułgarię). Poza połączeniami lotniczymi (Wizz Air) całą podróż uzupełniają: kolej - z Sandefjord do Bergen oraz z Burgas do Sofii, a także lokalne połączenia autobusowe.  

Wykaz zaplanowanych lotów Sierpień & Wrzesień 2014' (kolejność czytamy od dołu)


Z racji zgromadzenia sporej ilości punktów za sprawą karty kredytowej City Handlowy Wizz wszystkie loty zaplanowałem z linią Wizz Air, co w zasadzie oznacza, że mam je za free. Wielka szkoda, że współpraca przewoźnika z City Handlowy z Wizz Air dobiegła końca, bo z moich wyliczeń wynika, że podczas dwuletniego aktywnego korzystania z karty "zakupiłem" ponad 20 darmowych lotów liniami Wizz Air. A zatem ... czas na zmianę karty :-)



środa, 4 czerwca 2014

Tallinn (Estonia) baza wypadowa do Sankt Petersburga w Rosji "Od Estonii do Japonii (czerwiec 2014')"



W zeszłym roku Estonia (Tallinn) znalazła się na trasie "Wielkiej Majówki" (6 krajów w 7 dni), którą wraz z przyjaciółmi wizytowałem w drodze z Litwy (Wilno), między innymi do stolicy Finlandii (Helsinki). Ciekawa trasa, niecodzienny trip, niezapomniane chwile, udana podróż: to wszystko wiąże się z Tallinem. Aktualnie miejsce to jest początkiem dalekiej wyprawy; najpierw bliskiej Rosji (Sankt Petersburg), a później do Japonii (Tokio) i dalej Korei Południowej (Seul) przez Białoruś (Mińsk). Po małym wstrząsie kulturowym, którego doznałem po tegorocznej lutowej wizycie w Azji to najciekawsza wyprawa w moim życiu. Wiąże się z nią trochę przygotowań. Konkretnie mam tu na myśli niezbędne wizy do Rosji i Białorusi (bo reszta to zdecydowanie standard). Z jedną i drugą było trochę zamieszania. W skrócie: Rosyjska załatwiana osobiście wg przyjętych standardów nie przyszła na czas (w wyznaczonym terminie) musiałem extra jechać trzeci raz po jej  odbiór do krakowskiego Konsulatu.


Wniosek wizowy na Białoruś spotkał się z infantylnym problemem braku "programu pobytu" mimo, że był to nocleg w pokoju wieloosobowym. Ambasada wymagała ode mnie przedstawienia potwierdzenia zapłaty (choć był to booking.com bez możliwości zapłaty kartą, płatność na miejscu) i programu pobytu potwierdzonego przez dyrektora hostelu. :-) Do tego ubezpieczenie (po rosyjsku). Takie na cały świat (Signal Iduna), które posiadałem nie było honorowane. Nieprawdopodobna dbałość i troska o turystę!. Skorzystałem z planu B (zaproszenia od Białorusina) oraz wykupiłem drugie ubezpieczenie (nie na cały świat tylko na samą Białoruś po rosyjsku) i było OK. Trochę nerwów i kasy kosztowało. Uff, ale najważniejsze wizy w paszporcie - więc w drogę :-).

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Malaga & Granada oraz Torremolinos - w promieniach słonecznej Andaluzji



Skuszony dobrą ofertą (nowego dla mnie przewoźnika) Norwegian zakupiłem bilety z Warszawy do Malagi (222 PLN w ver. z infantem), a rejs powrotny z Malagi do Warszawy to mój setny lot samolotem. Hiszpania zawsze dobrze kojarzy mi się z ciepłem i wypoczynkiem, pięknymi plażami oraz fajną atmosferą. Taki cel podróży przyświecał mojej wyprawie po kwietniowej podróży do Grecji, Gruzji, Armenii i Kataru - czas na relaks.  Nie zdobywam nowej flagi, nie nastawiam się na intensywne zwiedzanie, aczkolwiek nigdy nie można niczego wykluczyć :-). Stąd świtała mi w głowie wyprawa na Gibraltar czy do Sewilli, ale z uwagi na wysokie ceny wybrałem się do Granady i do jednego z kilku małych miasteczek wokół Malagi, tj. Torremolinos. W sumie na Gibraltarze już bylem, a Sewilla ... myślę poczeka.

Norwegian nie powalił na kolana, ale nie mam jakiś negatywnych odczuć co do samego samolotu. Czysto, punktualnie, załoga bez zarzutu - może zwyczajnie spodziewałem się czegoś więcej. Na pokładzie handel podobnie jak w Ryanair czy Wizz Air. Różnica może w klasie samolotów (mają podwieszane ekrany co zdaje się 3 rzędy co umożliwia np. instruktarz bez udziału załogi). Ale już repertuar poza szkoleniem wręcz nie pozostawia suchej nitki na przewoźniku (programy typu "śmiechu warte" z 1992r. nie mogły mnie urzec, wręcz wkurzały - zwłaszcza jak leciały po raz kolejny. :-( w drodze powrotnej to samo - jednym słowem porażka, przewoźnik ma sprzęt ale niestety nie potrafi go wykorzystać).

Do Malagi przyleciałem w nocy zatem pozostałą jej część spędziłem na lotnisku nie chcąc włóczyć się po mieście. Málaga-Costa del Sol Airport położony jest zaledwie 8 km na południowy zachód od Malagi. Jest jednym z największych portów lotniczych Hiszpanii. Rankiem rozejrzałem się jakie są możliwości dotarcia do miasta i pośród A Express Airport (Line 75), czy autobusu miejskiego wybrałem przejazd metrem (koszt 1,75 EUR) do końcowej stacji Malaga Centro Alameda. Malaga (hisz. Málaga) to miasto w regionie Andaluzja w południowej Hiszpanii, położone nad Morzem Śródziemnym, u podnóża Gór Betyckich. Dzięki łagodnemu klimatowi na równinie Hoja de Malaga uprawia się pomarańcze, banany, figi, bawełnę, trzcinę cukrową oraz winorośl (wino malaga i rodzynki). Jest tu duży port handlowy i rybacki oraz stocznia, baza marynarki wojennej. Od lat pięćdziesiątych XX wieku rozwój turystyki, kąpieliska na Costa del Sol.

sobota, 19 kwietnia 2014

Doha (Katar) - Ad-Dauha (Azjatyckie miasto wschodniego wybrzeża półwyspu Katar, w Zatoce Perskiej)


Katar (arab. قطر), Państwo Katar (ولة قطر) – położone we wschodniej części Półwyspu Arabskiego (na półwyspie Katar) nad Zatoką Perską. Graniczy z Arabią Saudyjską. Społeczeństwo katarskie jest najbogatszym społeczeństwem świata. Stolicą Kataru jest "Ad-Dauha albo Doha (arab. الدوحة; "wielkie drzewo"; poprzednia nazwa Al-Bida) – miasto w Azji leżące na wschodnim wybrzeżu półwyspu Katar, w Zatoce Perskiej, stolica i największe miasto Kataru. W krajach anglosaskich miasto znane jest pod nazwą Doha. Przez wiele lat Ad-Dauha było ważnym portem, jednak płytkie wody i rafy koralowe powodowały, że w porcie nie mogły cumować duże jednostki. Miasto zostało zniszczone w 1867 w czasie wojny z Bahrajnem. W 1916 Brytyjczycy ustanowili je siedzibą swojego protektoratu. Gdy Katar uzyskał niepodległość, miasto zostało jego stolicą. W 1973 założono uniwersytet. Miasto wyraźnie zmieniło swój wygląd: zlikwidowano slumsy, wybudowano nowe budynki mieszkalne, zbudowano odsalarnię wody morskiej, która zaopatruje mieszkańców. Nowo wybudowany port morski jest zdolny przyjmować jednostki oceaniczne. W mieście znajduje się międzynarodowy port lotniczy" (źródło) Doha International Airport (مطار الدوحة الدولى) (DOH).



Warto dodać, że Katar rządzony przez ród al-Thani, który "trzyma się u władzy" nieustannie od XVIII wieku. W swojej historii dwukrotnie był on pod zaborami, tj.: w latach 1872–1916 wcielony do Turcji, a w latach 1916–1971 był okupowany przez Wielką Brytanię. Z czego aktualnie czerpie dochody Katar ? Najwięcej dochodów przynosi wydobycie gazu ziemnego oraz ropy naftowej, ale również kraj potrafi zarobić na ich przetwórstwie. W 1971 od kiedy ponownie rządzi ród al-Thani u wybrzeży emiratu odkryto największe złoże gazu ziemnego na świecie. Mimo, że kultura Kataru jest zdominowana przez islam i obowiązują normy obyczajowości muzułmańskiej widać stopniową liberalizację w tej kwestii.



Dzisiejszy Katar jest stabilnym i otwartym krajem co czyni go atrakcyjnym również turystycznie. Powracając z Gruzji do Polski postanowiłem to sprawdzić kupując na pozór nieco dziwną kombinację lotniczą, ale za to ciekawą. Tbilisi - Warszawa (za 498 PLN) z przystankiem w Baku i stopem w Doha.. Lot z Gruzji (TBS) do Kataru (DOH) odbył się z krótkim godzinnym przystankiem technicznym w Azejberdżanie (GYD). Tutaj wysiadła cześć pasażerów, sprawnie swoje zadania wykonała firma sprzątająca, aby po paru minutach wpuścić na pokład pasażerów udających się z Baku do Doha.

niedziela, 13 kwietnia 2014

Ateny (Grecja) - Akropol wizytówką Aten - Kwiecień 2014'



Grecja (Republika Grecka) – kraj położony w południowo-wschodniej części Europy, na południowym krańcu Półwyspu Bałkańskiego. Graniczy z czterema państwami, Albanią, Republiką Macedonii i Bułgarią od północy, oraz Turcją od wschodu. Ma dostęp do czterech mórz: Egejskiego i Kreteńskiego od wschodu, Jońskiego od zachodu oraz Śródziemnego od południa. Grecja posiada dziesiątą pod względem długości linię brzegową na świecie, o długości 14880 km. Poza częścią kontynentalną, w skład Grecji wchodzi około 1400 wysp, w tym 227 zamieszkałych. Najważniejsze to Kreta, Dodekanez, Cyklady, i Wyspy Jońskie. Najwyższym szczytem jest wysoki na 2917 m n.p.m. Olimp. (źródło). Tak z grubsza Republikę Grecką charakteryzuje Wikipedia.

Moja wizyta w Grecji ogranicza się jednak tylko do stolicy - Aten, w których wraz z Polskim przewoźnikiem LOT ląduje na lotnisku Athens International Airport "Elefthérios Venizélos" (ATH). Port lotniczy Ateny im. Elefteriosa Wenizelosa  to międzynarodowe lotnisko (największe w Grecji) położone ok. 25 km na wschód od centrum miasta w Spacie. Z uwagi na zmiany jakie wprowadził LOT w swojej wiosennej siatce połączeń moje dogodne godziny wylotu i powrotu zostały zastąpione praktycznie nocnymi przelotami co z jednej strony zmniejszyło mi czas na poznanie miasta, a z drugiej stworzyło małe niedogodności noclegowe.

No cóż, normalnie mógłbym np. zrezygnować z podróży, albo przynajmniej otrzymać jakąś rekompensatę, ale zakupu dokonałem przez serwis Seat24, który "zapomniał" mnie powiadomić o zmianach, a sam kontakt z niemieckim pośrednikiem jest nieco utrudniony. W każdym razie korespondencja nadal trwa ... Co ciekawe otrzymałem nawet prośbę aby napisać po angielsku bo taki język preferują. Dziwne to nieco, bo serwis jest niemiecki i jak zakupowałem bilety wszystko pisało po niemiecku, więc nie bardzo rozumiem skąd ten nagły brak znajomości tego języka. 




Pierwsze zderzenie z miastem to Plac Syntagma (Plac Konstytucji), a przy nim budynek parlamentu (jest to neoklasycystyczny gmach z początku XIX wieku). Tuż przy nim znajduje się Grób Nieznanego Żołnierza, przy którym pełnią wartę gwardziści ubrani w ozdobne mundury. Mam też okazję z bliska oglądać zmianę warty (a właściwie pokaz nieco dziwnego chodzenia, choć pewnie ma to swój jakiś głębszy sens). To jednocześnie najważniejsze miejsce w Atenach (słowo „sindagma” oznacza konstytucję, a nazwa  nawiązuje właśnie do ogłoszenia pierwszej greckiej konstytucji z roku 1843'.


Zatem pierwsza nocka kwietniowej podróży na lotnisku !. Najpierw 2 godz. snu w hali przylotów z której wyprosił mnie ochroniarz (jak tylko udało mu się mnie namierzyć), a później do rana w hali odlotów (tu już bez żadnej pobudki). Rankiem w sumie wypoczęty wyruszam Express Bus (X95) z lotniska do centrum miasta na główny plac - Syntagma Square. Jest to też końcowy przystanek tego kursu. Autobus tę trasę pokonuje aż w ponad godzinę, a po drodze czym bliżej centrum tym większy korek. Koszt przejazdu w jedna stronę to 5. Tuż przy placu zlokalizowane jest stacja metra (dojazd na lotnisko 8) oraz wspomniany już Parlament. Do hostelu w którym zrobiłem rezerwację (Hostel Zeus) doprowadza mnie mapa off-line Sygic, bez żadnych komplikacji.
   

Urokliwe uliczki Aten

poniedziałek, 31 marca 2014

Göteborg (Szwecja) - jednodniowa wizyta w Goteborgu - Marzec 2014'





Göteborg - to drugie co do wielkości miasto Szwecji założone w XVII wieku. Dziś liczy przeszło pół miliona mieszkańców, a z całą aglomeracją miejską praktycznie drugie tyle. To tutaj wybrałem się na  "jednodniówkę" z Wizz Air z lotniska Chopin w Warszawie, a powracam na lotnisko Lecha Wałęsy w Gdańsku. Nieco daleko od domu, ale postanowiłem przetestować PolskiBus zwłaszcza, że udostępnił mi możliwość zakupu biletu na 800 km trasie za jedyne 2 PLN. W Szwecji byłem już  Malmö, Nyköping, i Strömstad. Wszystkie te miejscowości podobnie jak Göteborg mają swój urok. Nie mniej uczciwie muszę stwierdzić, że moim faworytem jest Strömstad. Być może dlatego, że to miejscowość bardzo malownicza i kameralna, a warunki pogodowe, które tam zastałem wkomponowane w małe miasteczko wręcz mnie urzekły.