Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tokio. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tokio. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 19 czerwca 2014

Tokio (Japonia) - W kraju kwitnącej wiśni "Od Estonii do Japonii (czerwiec 2014')"



to nowy dla mnie przewoźnik, na którego pokładzie zaplanowałem podróż Mińsk - Abu Dhabi - Tokio - Abu Dhabi - Frankfurt. Wcześniej Zetknąłem się z bardzo przychylnymi opiniami, które mogę tylko potwierdzić. Pierwszy odcinek podróży zleciał mi błyskawicznie na konwersacjach z Saszą z Białorusi, który leciał przez Kula Lampur do Singapuru. Darmowe drinki na pokładzie Airbus A319 urozmaiciły nieco podróż, a że jest w czym wybierać tym bardziej. Z samą przesiadką było nieco zamieszania bo po wylądowaniu w Abu Dhabi okazało się, że nie ma 100 minut na przesiadkę, a na bramkach gdzie zapowiadało się tak na oko godzinne oczekiwanie na weryfikację dokumentów było tylko 40 min. Na szczęście, udało się mi wkręcić jakąś biznes linią i nieco po czasie, ale przed odjazdem autobusu znalazłem się przy właściwym gate. No i tu ponowne zdziwienie bo mój bilet, który otrzymałem jeszcze w Mińsku system odrzuca. Autokar z pasażerami odjeżdża, a ja zastanawiam się czy i kiedy polecę. Po mnie na liście oczekujących dołącza chłopak z Litwy i jego kolega. No to nie jestem sam :-).

Zapytałem, mają dokładnie taką samą trasę do pokonania. Mija godz. 22:05 (planowanego odlotu), a my czekamy nadal. Robi się trochę nerwowo, ale po chwili w końcu proszą nas ponownie o bilety i paszporty i po zmianie miejsc wsiadamy do dodatkowo podstawionego autobusu, który zawozi nas na płytę lotniska gdzie czeka :-) Airbus A330, którym lecimy do Tokio. Po nieco półgodzinnym opóźnieniu za szyby samolotu widzę rozświetloną stolicę Zjednoczonych Emiratów Arabskich, którą za tydzień będę miał przyjemność odwiedzić. Samolot ma 8 foteli w rzędzie zatem jest mniejszy niż ten, którym leciałem na Filipiny, ale indywidualny system audio - wideo umieszczony na fotelach działa bardzo sprawnie i posiada dość bogaty repertuar. Na blisko 10 godz. lotu Etihad serwuje dwukrotnie posiłek, napoje i drinki wg indywidualnych potrzeb bez jakiś ograniczeń. W menu znajdują się również jako alternatywne dania japońskie. Po te sięgam jako, że trzeba się wczuć w klimat. Również jak już po coś z procentami to wybieram sake. Samolot mimo opóźnionego startu planowo tuż po 13-tej ląduje na lotnisku Narita (NRT) w Tokio. WELCOME TO JAPAN czytam na jednym z wejść uśmiechając się sam do siebie. Jestem w Japonii .... :-)

poniedziałek, 2 czerwca 2014

Od Estonii do Japonii - Zapiski z podróży (czerwiec 2014)

Póki co przygotowałem (opublikowałem) posta na ewentualne zapiski z czerwcowej wyprawy jak myślę do kilku ciekawych miejsc. Mam nadzieję, że uda mi się tu coś naskrobać (będą możliwości, znajdę czas itp., choć obiecać nie mogę. Ale "starter" jest więc zobaczymy ... Niestety mój laptop jest leciwy i waga raczej nieodpowiednia na takie podróże więc zabieram tablet. Pisanie na tablecie do łatwych i przyjemnych nie należy (a przynajmniej ja jakoś specjalnie nie przepadam, zwłaszcza pisania dłuższych tekstów więc jak już napisze to raczej nie należy spodziewać się dłuższych wypracowań :-).

02 czerwca 2014' - Z dużymi chęciami, spakowany i z grubsza przygotowany na stawienie czoła trasie, którą sam sobie przygotowałem ... tak naprawdę (jak zwykle) zastanawiam się czy ogarnę. Tym razem to niemal 32.000 km :-).  

niedziela, 1 czerwca 2014

Plan podróży 2014 - Czerwiec

Czerwcowy plan podróży nieco przybrał na barwie. Nieoczekiwanie z głównej pozycji podróży jakim był niewątpliwie Sankt Petersburg (Rosja) stało się Tokio (Japonia) oraz Abu Zabi (Zjednoczone Emiraty Arabskie).

Tak więc, oprócz dawno zaplanowanych: Tallinn (Estonia)Sankt Petersburg (Rosja) doszły kolejne państwa i miasta. Ciężko było się oprzeć kolejnej w miesiącu maju bardzo dobrej ofercie, która ukazała się na fly4free. Po Indiach (które jednak odpuściłem) pojawił się lot do Tokio (Japonia) z wylotem z Mińska (Białoruś) przez Abu Zabi (Zjednoczone Emiraty Arabskie) i powrotem przez Frankfurt (Niemcy) za niecałe 800 PLN. Cóż ... obok takiej oferty nie mogłem przejść obojętnie. Wprawdzie ostatecznie dochodzą jeszcze koszty związane z dojazdem do Mińska i powrotem z Frankfurtu, a także koszty związane z wymaganą wizą Białoruską, ale i tak wciąż to bardzo dobra oferta.  Zwłaszcza, że zaplanowałem całodziennego stopa w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich (Abu Zabi, nazywanym także Abu Dhabi lub Abu Dabi, czy jak kto woli w oryginale (arab. أبو ظبي).
    

Wykaz zaplanowanych lotów Czerwiec 2014' (kolejność czytamy od dołu)

Lecąc w tak odległe miejsce jakim dla nas jest Japonia postanowiłem dołożyć do planu podróży małą wycieczkę do Seulu (Korea Południowa). Ponoć motto kraju to: "Przynieść korzyść wszystkim ludziom" - sprawdzę czy tak jest :-). Lot po kilkudniowym "polowaniu na bilet" zakupiony zatem parę zaktualizowanych liczb.

Statystyki:

- 2 kontynenty (Europa, Azja),
- 4 stolice: Mińsk (Białoruś), Tokio (Japonia), Seul (Korea Płd), Abu Zabi (Zjednoczone Emiraty Arabskie),
- 4 nowe flagi: Rosja, Japonia, Korea Płd., ZEA,
- 4 linie lotnicze: Eurolot. LOT; oraz dwie nowe: Etihad, Jeju Air,
- 7 odwiedzonych krajów: Estonia, Rosja, Białoruś, Japonia, Korea Płd., ZEA, Niemcy,
- 8 portów lotniczych do odwiedzenia: RZE-WAW-TLL-MSQ-AUH-NRT-ICN-FRA,
- trasa to blisko 3 tygodniowa podróż,
- środki komunikacji to: samolot, autobus, metro, pociąg i oczywiście pieszo,
- a do pokonania łącznie blisko 32 tyś. km :-)