Plac Kizilay
Dzisiejsze zajścia w Ankarze i nie tylko wynikają ze zdarzenia przed kilku miesięcy. Można przeczytać o nich w wiadomościach na Wirtualnej Polsce (link). Poniżej krótki cytat z artykułu:
"Już
we wtorek na ulice ok. 30 miast w całej Turcji wyszły tysiące
manifestantów".
"Śmierć
15-letniego Berkina Elvana po trwającej dziewięć miesięcy
śpiączce wywołała gwałtowne demonstracje antyrządowe na około
dwa tygodnie przed wyborami samorządowymi w Turcji.
Chłopiec w czasie zeszłorocznych protestów antyrządowych w Stambule został przypadkowo uderzony w głowę pojemnikiem po gazie łzawiącym, kiedy wyszedł z domu po chleb. Kilka dni temu media tureckie poinformowały, że stan Berkina jest krytyczny".
"Berkin Elvan zmarł we wtorek rano w szpitalu w centrum Stambułu. Przed śmiercią chłopiec, który został przypadkowo uderzony w głowę pojemnikiem po gazie łzawiącym, kiedy wyszedł z domu po chleb, był w przewlekłej śpiączce. Kilka dni temu media tureckie obiegła wiadomość, że stan Berkina jest krytyczny i że waży on już tylko 16 kilogramów (jego prawidłowa waga wynosiła 45 kilogramów). Chłopiec zmarł po 269 dniach śpiączki".
Chłopiec w czasie zeszłorocznych protestów antyrządowych w Stambule został przypadkowo uderzony w głowę pojemnikiem po gazie łzawiącym, kiedy wyszedł z domu po chleb. Kilka dni temu media tureckie poinformowały, że stan Berkina jest krytyczny".
"Berkin Elvan zmarł we wtorek rano w szpitalu w centrum Stambułu. Przed śmiercią chłopiec, który został przypadkowo uderzony w głowę pojemnikiem po gazie łzawiącym, kiedy wyszedł z domu po chleb, był w przewlekłej śpiączce. Kilka dni temu media tureckie obiegła wiadomość, że stan Berkina jest krytyczny i że waży on już tylko 16 kilogramów (jego prawidłowa waga wynosiła 45 kilogramów). Chłopiec zmarł po 269 dniach śpiączki".
"Turecka
policja użyła gazu łzawiącego i armatek wodnych, by rozpędzić
tłumy protestujące przeciwko rządowi Recepa Tayipa Erdogana.
Demonstranci obwiniają władze o śmierć 15-latka zranionego w
głowę podczas zamieszek w Stambule w czerwcu ub.r".