Pokazywanie postów oznaczonych etykietą easyJet. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą easyJet. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 28 stycznia 2018

W 40 Dni Dookoła Świata - Plan podróży (Etap IV)

ETAP IV (4 z 4) To już ostatni etap podróży "W 40 Dni Dookoła Świata", właściwie podróż powrotna. Z Portoryko przylatuje do Santo Domingo na Dominikanie, a później wybieram się do Punta Cana. Stąd na pokładzie linii lotniczych LEVEL będę zmierzał do Europy (najpierw do Barcelony, a następnego dnia do Madrytu), aby dostać się do miejsca z którego wszystko się zaczyna (ale i wszystko kończy) - Edynburga.



niedziela, 25 maja 2014

Edynburg - Szkocja (UK) - W Starym Kopciuchu - Maj 2014'

Z easyJet z Reykjaviku (KEF) przyleciałem do Edynburga (EDI) o północy. Ponownie zawitałem w Szkocji. To w pewnym sensie miasto, z którym kojarzą się mi pierwsze moje loty samolotem. Wprawdzie rejs upadłego już Centralwings na trasie Warszawa - Edynburg nieoczekiwanie zakończył się w Glasgow (z powodu dużej mgły), ale może właśnie dlatego między innymi Szkocja znalazła szczególne miejsce w mojej pamięci. Z samego rana postanowiłem w pełni wykorzystać jeden z dwóch pełnych dni jakie miałem na częściowe przypomnienie sobie i zobaczenie tego, czego jeszcze w Edynburgu nie widziałem. Jako, że nocowałem na obrzeżach miasta zakupiłem day ticket (3,5 GBP) aby się bez krępacji poruszać po mieście i z samego rana pierwsze co, uderzyłem na Arthur's Seat. "(Góra Artura, Fotel Króla Artura) jest najwyższym szczytem Parku Holyrood, położonym w centrum Edynburga (nazywanym niegdyś: "Starym Kopciuchem"). Wzniesienie jest jednym z symboli tego miasta. Szczyt porośnięty jest w dużej części dziką roślinnością.

Wznosi się na wysokość 251 metrów, skąd doskonale widać panoramę miasta i zatoki Forth. Jest to bardzo popularne miejsce spacerowe, oddalone zaledwie o 1,5 km od edynburskiego zamku. U stóp wzgórza, od strony północnej, znajduje się szkocka rezydencja królowej brytyjskiej (Pałac Holyrood) oraz szkocki parlament.Nazwa wzięła się z legendy, według której Król Artur przyglądał się stamtąd zakończonej porażką bitwie swej armii z Piktami." (Wikipedia). Wejście na szczyt nie jest wyczynem alpinistycznym, ale pozwala zrelaksować się zwłaszcza jak trafimy na dobra pogodę, choćby taką jaka mnie się przytrafiła. Na wzgórzuach i towarzyszących terenach spędziłem znaczną część dnia delektując się naturą i krajobrazem.

  
Edynburg to miasto wygasłych wulkanów 

"Edynburg z powodu swojej klasycznej architektury nazywany jest niekiedy “Atenami północy” lub też Rzymem, gdyż podobnie jak “wieczne miasto”, wybudowano go na siedmiu wzgórzach- Castle Hill, Calton Hill, Arthur’s Seat, Corstophine Hill, Craiglockhart Hill, Blackford Hill i Braid Hills. Całości dopełnia pasmo górskie Pentland Hills znajdujące się na południowym zachodzie miasta. Cechą łączącą wszystkie wzgórza Edynburga jest ich plutoniczne lub wulkaniczne pochodzenie. Większość z nich zbudowana jest z twardej, wytrzymałej magmowej skały, która oparła się erozji lodowcowej, by pozostawić je stojące, jako wybitne cechy krajobrazu. Na terenie miasta znajdują się również inne struktury takie jak grzbiety, doliny, wąwozy i równiny. Obecny krajobraz Edynburga był kształtowany przez ponad 400 mln lat, jednak karboński okres aktywności wulkanicznej oraz czwartorzędowe zlodowacenia odegrały tutaj największą rolę". (źródło)

czwartek, 22 maja 2014

Reykjavik (Islandia) - W nordyckim kraju lodu ... - Maj 2014'


Aby dotrzeć do Islandii musiałem się trochę pogimnastykować. Najpierw dojazd do Warszawy, skąd trzeba dojechać do Modlina (choć nie tanio to najwygodniej Modlin Bus. Z portu lotniczego Modlin (WMI) udaje się do Gdańska (GDN) 19 PLN, skąd kupiłem bilet na lot do Manchesteru (MEN) 114 PLN. Dojazd do centrum jest stosunkowo prosty. Na lotnisku trzeba się kierować na The Station i autobusem 43 dojedzie się do samego centrum - koszt 3 GBP. Na dojazd trzeba przeznaczyć minimum jedną godzinę. Inna opcja to dojazd miejską kolejką za 4 GBP - rozkład jazdy (link), która znajduje się między terminalami T1 i T2 (link). 
 
Ja nie korzystam z żadnej opcji, mam tylko kilkugodzinny stop i wylatuje do portu: Reykiavik-Keflavik (KEF) 149 PLN. Jeszcze tylko dojazd do stolicy Islandii i jestem u celu. Trasę z lotniska do Reykiaviku można pokonać flybus-em za 1950 ISK w jedną, bądź 3500 ISK w dwie strony. Reykjavik Excursions (link) to firma, która oprócz przewozów z i na lotnisko ma do zaoferowania również przeróżne wycieczki po atrakcjach Islandii. Mnie udaje się pokonać za free okazją wraz z dwójką Polaków poznanych w samolocie. Z drogi wylotowej z lotniska zabrała nas miła kobieta z Rumunii, która zapewne rozumie niskokosztowe podróże. Poznajemy pierwsze atrakcje miasta, w tym znajdujący się w centrum miasta: Kościół Hallgrímura wybudowany w latach 1945 - 1986. Nazwa kościoła pochodzi od imienia i nazwiska duchownego luterańskiego i jednego z islandzkich poetów - Hallgrímur Pétursson (1614 - 1674), który był także znaczącym wydawcą i tłumaczem religijnych psalmów i hymnów.

Islandia, Reykjavik: Kościół Hallgrímura

Kościół Hallgrímura to największy (74,5 m) i najbardziej stylowy ze wszystkich współczesnych kościołów w Islandii. Z uwagi na swoje położenie w centrum miasta stanowi dobry punkt orientacyjny i widokowy (wejście na taras widokowy kosztuje 700 ISK). 
Stąd możemy zobaczyć panoramę miasta i odległe wzgórza. We wnętrzu kościoła znajdują się imponujące organy piszczałkowe (1992), a przed świątynią znajduje się pomnik Leifa Erikssona - islandzkiego banity i założyciela osad normańskich na Grenlandii, a wg jednej z teorii pierwszego Europejczyka, który w 1000 r. dopłynął do Ameryki.


 Islandia, Reykjavik: Pomnik Leifa Erikssona przy Kościele Hallgrímura

 
 Waluta Islandii – Korona Islandzka (ISK), 100 ISK = ok. 2,70 PLN 
kurs (ISK) (link)

W oczy rzuca się również Perlan (budynek z lat 90-tych), wybudowany na potrzeby zaopatrzenia miasta w wodę pobieraną wprost z gorących źródeł. Architektonicznie zadano sobie trochę trudu, aby uzyskać imponujący efekt, co spowodowało że obecnie jest to jeden z najbardziej rozpoznawalnych obiektów miasta.

czwartek, 1 maja 2014

Plan podróży 2014 - Maj



Majowy plan podróży jest prosty. Założyłem odwiedzić Islandię, a następnie "wpaść" do Szkocji. Ponownie zawitać w Edynburgu (mieście położonym na siedmiu wzgórzach) i odwiedzić znajdujący się w centrum miasta Edinburg Castle- zamek zbudowany na wygasłym wulkanie.


Z odległego planu zniknęła definitywnie Moskwa !. Zakupione bilety Manchester - Moskwa - Manchester niestety zwróciłem. EasyJet zmienił mi termin lotu, na taki jaki mi nie odpowiadał, zatem całkowicie zrezygnowałem z tego wyjazdu. No cóż ... Moskwa musi jeszcze poczekać.

Zestawienie (kolejność lotów) czytamy od dołu


piątek, 20 grudnia 2013

Zimowy EuroTrip - część 14 Podsumowanie


Czas na małe podsumowanie Zimowego EuroTrip 2013.
Co się udało, a co nie. Jakie rzeczywiste koszty niesie za sobą taka podróż ?
W tym poście spróbuje na te pytania odpowiedzieć dokonując małej analizy.
Wnioski z wyjazdu na przyszłość.    

Mapa lotów (i odwiedzonych lotnisk)


Powyższe zestawienie zawiera wyłącznie odcinki podróży odbyte samolotami, łączna zrealizowana trasa grubo ponad 16 tyś km.

  • odwiedzilem 19 lotnisk (średnio jedno dziennie) odbywając w sumie 17 lotów, w tym; 1 x Ryanair, 2 x LOT (Eurolot), 4 x easyJet, 10 x Wizz Air
  • łączny koszt przelotów to 1150 PLN, śrdnio 67,65 PLN za jeden odcinek podróży (46% całości) 
  • dotarlem do 14 miast, w tym 12 krajów: Węgry (Budapeszt), Turcja (Istambuł), Szwajcaria (Genewa i Bazylea), Belgia (Bruksela), Szwecja (Nyköping), Serbia (Belgrad), Niemcy (Dortmund), Macedonia (Skopje), Kosowo (Prisztina), Włochy (Wenecja, Bergamo), Rumunia (Timisuara) i Czechy (Praga).
  • zarezerwowalem łącznie 16 noclegów śpiąc w 15 miejscach na kwotę 709 PLN (średnio 44,31 PLN za jeden nocleg) (28% kosztów całości), część uwzglednia śniadania
  • transport miejski i inne koszty transportu: 502 PLN (w tym PolskiBus 63 PLN) (20% kosztów całości
  • posługiwalem się 9 walutami: Euro (EUR), Frank szwajcarski (CHF), Korona szwecka (SEK), Forint wegierski (HUF), Korona czeska (CZK), Lej rumuński (RON), Nowa lira turecka (TRY), Denar macedoński (MKD), Dinar serbski (RSD)
  • używałem kart Master Card: kredytowej City Handlowy, debetowej Alior Sync, prepaid , debetowej w EUR Alior Kantor 
Lp Miasto Państwo loty transport hostele wiza inne Razem
1 Budapeszt Węgry 68 40 42 - 51 201
2 Istambuł Turcja 144 48 126 63 - 381
3 Genewa Szwajcaria 103 - 133 - - 236
4 Bruksela Belgia 139 80 - - - 219
5 Nykoping Szwecja 76 26 - - - 102
6 Belgrad Serbia 35 26 55 - - 116
7 Dortmund Niemcy 41 43 - - - 84
8 Skopje Macedonia 64 5 64 - - 133
9 Prisztina Kosowo - 47 42 - - 89
10 Bazylea Szwajcaria 146 30 - - - 176
10 Wenecja Włochy 105 50 113 - - 268
11 Timisoara Rumunia 43 5 88 - - 136
12 Bergamo Włochy 61 21 - - - 82
13 Praga Czechy 125 80 46 - 26 277
razem 1150 502 709 63 77 2500
% 46 20 28 3 3 100


Czego mi zabrakło podczas wyjazdu: 
  • niezbędne mapy off-line w telefonie
  • wydruk b.dokładnej każdej lokalizacj zarezerwowanego obiektu 
  • ręcznik szybkoschnący i latarka

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Zimowy EuroTrip - część 11 Wenecja (Włochy)




Na wstępie warto powiedzieć, że cała Wenecja znajduje się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Może nie jest to wykładnią, ale powoduje spore zainteresowanie tym miejscem. Transport odbywa się drogą wodną najczęściej środkiem transportu nazywanym vaporetto, tzn. tramwaj wodny. Zbudowana na wodzie Wenecja nazywana jest nie tylko „Miastem Kanałów” ale także „Miastem Mostów” (nad kanałami przebiegają liczne mosty), w tym Ponte delle Tette - Most Cycków (jego nazwa wzięła się od nagich biustów kobiet lekkich obyczajów, które w XVI wieku wysiadywały w oknach kamieniczek i pałaców, wabiąc biustami przechodzących młodzieńców). ... ech, to były czasy :-)   Powszechnie wiadomo, że Wenecja jest zagrożona. O jej zatonięciu mówi się od dawna to również potęguję jej popularność.  

Woda, która stanowi o jej wyjątkowości, jest dla niej również dużym problemem, bowiem trwa nieustanna walka z podtopieniami. Nowy pomysł na ochronę tego pięknego miasta to specjalne falochrony, zbudowane na Adriatyku. Czy uda się ocalić to wyjątkowe miejsce ? - czas pokaże.   
Patronem miasta jest święty Marek. W bazylice jego imienia złożone są jego relikwie, a także relikwie innych świętych. Trzeba przyznać, że jest tu parę atrakcyjnych rzeczy do zobaczenia. Między innymi: Bazylika św. Marka, Plac św. Marka (Piazza San Marco), Piazzetta di San Marco, pałac Dożów (Palazzo Ducale), most Westchnień (Ponte dei Sospiri), wieża zegarowa (Torre dell’Orologio), Prokuracja (Procuratie Vecchie i Procuratie Nuove), most Rialto, Kanał Grande (Canale Grande), Santa Maria della Salute, Santa Maria Gloriosa dei Frari, Kościół San Giorgio Maggiore, Dzwonnica św. Marka w Wenecji, Palazzo Venier dei Leoni, Ca' d'Oro, Ca' Rezzonico, Ca' Pesaro, Palazzo Grassi, Synagoga Hiszpańska, Synagoga Włoska (Scuola Italiana) czy Teatro La Fenice 

niedziela, 15 grudnia 2013

Zimowy EuroTrip - część 10 Bazylea (Szwajcaria)



Z Kosowa easyJet-em przenoszę się ponownie w tej podróży do Szwajcarii. Tym razem do Bazylei. Ten kraj to zupełnie inna bajka, a ponieważ zatrzymuje się tutaj tylko na kilka godzin (bo nocleg mam dopiero w Wenecji) chcę zobaczyć jak najwięcej. Kolej to bardzo dobrze rozwinięty środek komunikacji publicznej w tym kraju - występuje tu węzeł kolejowy dla trzech państw i ich kolei SNCF, DB i SBB. Znajdziemy tu występujące z dużą częstotliwością bezpośrednie połączenia do całej Szwajcarii. Z / na lotnisko do / z dworca SBB dostaniemy się autobusem linia nr 50 (nieco ponad 15 min) niestety to nie Genewa, nie jest już za darmo - koszt biletu to 4,4 CHF (14,87 PLN).





Bazylea to miasto u styku granic trzech państw: Szwajcarii, Niemiec i Francji, położone nad rzeką Ren, u ujścia rzek Birs i Wiese. Jako miasto kultury i sztuki prezentuje się bardzo przyjaźnie dla oka. Duża koncentracja muzeów (największa w Szwajcarii) tj. 40 muzeów na powierzchni 40 km² powoduje że jest co zwiedzać w tym mieście. Budynki muzealne zaprojektowane przez wyśmienitych architektów, doskooryginalne to: Schaulager oraz najstarsze muzeum sztuki w Europie - Kunstmuseum, oraz odbywa się ArtBasel, jedno z ważniejszych wydarzeń świata sztuki. Maja wizyta w tym mieście to tylko mały rekonesans.   

sobota, 7 grudnia 2013

Zimowy EuroTrip - część 4 Bruksela (Belgia)



W Brukseli ląduje wczesnym rankiem na głównym lotnisku Brussels Airport (BRU). Jest 7:30. Ponieważ już tu nie wrócę - bo wylatuje z portu Bruksela-Charleroi oglądam lotnisko i zatrzymuje się na małe śniadanie. 










Do centrum miasta dojedziemy autobusem lotniskowym 12 & 21 (Brussels Airport - Zaventem) 4 € w kiosku / automacie (ponoć 6 € u kierowcy). Bilet jednorazowy miejski a lotniskowy to dwa różne bilety. Pomocnym może być mini przewodnik z portalu: http://www.loter.pl/pdfy (link), w którym przedstawiono bardziej szczegółowy opis cen biletów oraz miejsca odjazdu busa z dworca Gare du Midi do lotniska Charleroi. Aby się tam dostać mam jakieś 6h na zwiedzanie miasta i jego atrakcji. Generalnie trzeba powiedzieć, że Bruksela to blisko 1,5 mil. miasto i stolica Królestwa Belgii. Kupiłem zatem bilet dobowy by bez przeszkód przemierzać miasto korzystając z komunikacji miejskiej jaka się nawinie pod rękę :-). Zwłaszcza, że w Brukseli pada (jakby spóźniony majowy deszczyk).



Dzisiejsza Bruksela dzieli się na Dolną i Górną. Bruksela Dolna to cały zespół miejskich zabudowań, a także średniowieczny rynek z ratuszem. Jak napisano w jednym z przewodników "jest to miejsce czarowne, jedno z najpiękniejszych w Europie. Wąskie kręte uliczki otoczone klasycznymi domami mieszczańskimi niosą w sobie ładunek historycznej przeszłości. Część z nich prowadzi do Ste Catherine, urokliwej dzielnicy placyków, alejek i zabytkowego Kościoła Św. Katarzyny. Można tu też znaleźć słynną dzielnicę domów z czerwonymi latarniami usytuowaną przy placu Rogier i w okolicy Dworca Północnego. Wadą jest niestety przemieszanie tych klasycznych i pięknych fragmentów miasta z enklawami dla emigrantów z Afryki czy slumsów. Dolne Miasto przecina główna arteria komunikacyjna - bulwar Adolphe Max, Anspach i Lemonnier". W kroplach deszczu zapewne nie wygląda tak zachwycająco jak w opisie, ale mimo to rzeczywiście ma coś w sobie. Zabudowa rynku posiada niezliczone detale, które nasze oko chce zobaczyć. To prawdziwy raj dla znawców sztuki. "Bruksela Górna z kolei to dzielnica bogactwa. Znajduje się tu większość miejskich zamków, pałaców, przepięknych ogrodów, parków, luksusowych hoteli i placówek dyplomatycznych. Wjeżdżając tu ma się wrażenie, że znalazło się nagle w zupełnie innym świecie. Ulice, a właściwie aleje są szerokie, wygodne i pozbawione typowego miejskiego ruchu. Otacza je bogata roślinność. Zabudowania są monumentalne, przyciągające wzrok i zapierające oddech. Znajduje się tu między innymi siedziba parlamentu Belgii, rządowe budynki oraz wiele bardzo eleganckich sklepów". 


piątek, 6 grudnia 2013

Zimowy EuroTrip - część 3 Genewa (Szwajcaria)


Genewa -  małe, światowe miasto na tle malowniczej, alpejskiej scenerii,   położone w południowo-zachodniej części kraju, nad Jeziorem Genewskim i rzeką Rodan. Z miasta widać Alpy i ich najwyższy szczyt Mont Blanc. Miasto jest stolicą francusko - języcznego kantonu Genewa. Obszar miejski Genewy obejmuje również część Francji i liczy ponad 1,2 mil. mieszkańców, przy czym samo miasto ok. 200 tyś. Nie byłem tu w lecie (właściwie nigdy nie byłem, zatem kolejna flaga do kolekcji), ale ponoć zimą miasto prezentuje się tak samo uroczo, jak i o każdej innej porze roku. Tak przeczytałem w jednej z wcześniej czytanych relacji na temat Genewy. Oprócz zimowego spaceru w nieco jesiennej scenerii Genewa oferuje bogaty program kulturalny: kino, operę, balet, koncerty teatr czy kabarety, ale i muzea. Jak już ktoś naliczył jest ich tu ok. 30. Otworem stoją tu również drzwi wielu eleganckich restauracji, ale z uwagi na sam fakt, że to Szwajcaria sprawdzanie jakości świadczonych usług sobie podarowałem :-).



Do miasta przylatuję z Budapesztu po raz pierwszy korzystając z usług przewoźnika easyJet (niskokosztowy przewoźnik, który na dziś z Polski lata tylko z Krakowa). Ląduje na lotnisku Genewa-Cointrin (drugim co do wielkości lotnisku Szwajcarii), położony zaledwie 4 km na północ od centrum miasta. Ciekawostką jest fakt, że na lotnisku w automacie przed wyjściem ze strefy przylotów można pobrać bezpłatny bilet ważny 1h aby dojechać do miasta. Warto zaopatrzyć się też w bezpłatną mapkę. Wprawdzie miasto nie jest olbrzymie ale fajnie wiedzieć gdzie co jest. Dojazd z lotniska zapewnia kolejka do głównej stacji SBB. 

niedziela, 1 grudnia 2013

Plan podróży 2013 - Grudzień (Zimowy EuroTrip)

Plan na "Zimowy EuroTrip" nabrał konkretnych ram. Długo oczekiwany wyjazd zaczyna zbliżać się milowymi krokami. Trasa lotnicza (cześć I) poniżej: 

 Przebieg lotów - rozpoczęcie trasy: Rzeszów-Jasionka (RZE) - zakończenie Warszawa-Modlin (WMI)
/kolejność lotów należy czytać od dołu/ 

Nie jest to całość Zimowego EuroTripa. Nazwałem Część I, ponieważ w małym odstępie czasu zaplanowałem cześć II.