Seszele, Indie i Kuba to kolejne nowe flagi, które mam okazję "zgarnąć" podczas aktualnie realizowanej podróży. Tranzytem zahaczam o Paryż, a po odwiedzeniu nowych miejsc / krajów krótki odpoczynek w Polsce.
Z racji nieco skrajnie położonych względem siebie miejsc jakie odwiedzę, trasa ma ponad 44 tyś. km. Zaglądnę do 5 krajów na 10 lotnisk korzystając z 7 linii lotniczych przemieszczając się 11 razy samolotem.
Plan lotów (czytaj w kolejności od dołu)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Masz coś do powiedzenia napisz :-)