

Hehe, co to była za podróż, a co za wrażenia ?!
Zajmujemy środkowy przedział i górne łóżka (nikt nas nie nadepcze w razie czego). Z przydziału dostajemy dwie kobiety więc jest 2:2 i żadnych tam odchyleń. Nieco zaopatrzeni w jedzenie i picie całkiem fajnie spędzamy czas w pociągu poznając nowych ludzi. To co się dzieje na praktycznie każdej ze stacji trzeba po prostu zobaczyć. Można kupić wszystko z gorącym obiadem włącznie, rybki, pierogi, wypieki, owoce, zimne napoje. Nie trzeba się martwić, że braknie piwa albo, że będzie ciepłe, zimne z lodówki też jest w ofercie. Błyskawiczny handel działa bez zastrzeżeń. Babuszki widać naprawdę się starają bowiem mimo warunków jedzenie naprawdę bardzo dobre i absolutnie świeże, bo kobiety przygotowują jedzenie na konkretny kurs pociągu i przed samym przejazdem zjawiają się na peronie. W wagonie można też skorzystać z wrzątku dostępnego praktycznie non stop. Podróż przebiega bez zakłóceń i stosunkowo szybko, w każdym razie nie dłuży się i nie jest monotonna. Dojeżdżamy do Sevastopola. Na samym Krymie grupy rozdzielają się wg wcześniej wykupionego zakwaterowania Saki lub Jałta, którą my wybieramy. Na miejsce przewożą nas busy (marszrutki). Zatrzymujemy się obok całkiem przyzwoicie wyglądającego budynku z solidnym ogrodzenie. Po chwili okazuje się jednak że to tylko sąsiadujący z naszym budynek. Ten właściwy wypada nieco bladziej, a nazywają go Sanatorium Zaporoże (po dokładniejszych oględzinach można by się pokusić (choć to nie śmieszne) o zwrot hospicjum, którego później używamy :-).
Mimo że w necie można znaleźć i takie opinie: (źródło: http://www.forum-turystyczne.pl/q/fo_id,87913,,,biuro_podrozy_czajka_krym_prosze_o_opinie.html)
"Absolutnie nie polecam! Byłam na początku lipca w tzw. sanatorium Zaporoże, gdzie łazienki są na korytarzu. Po naszych awanturach i reklamacjach biuro trochę zmieniło opis na stronie, bo różnica w warunkach pobytowych była kolosalna, w ogóle nie porównywalna cenowo. Ale nawet opis "standard turystyczny" nie oddaje tego, że deska klozetowa wisi na rurze od instalacji, w całej "toalecie" poustawiane są butle z wodą, prysznic przytwierdzony jest do okna, a wszystko sprawia wrażenie jakby zaraz miało się rozlecieć. Gdybym wiedziała, jak to będzie wyglądało, to wolałabym dopłacić te 300 zł za wyżywienie i z niego nie korzystać, a mieszkać w dużo lepszych warunkach"
Ja się pod tym nie podpisuje. Nie było tak źle. Niektórzy myślą, że jak cokolwiek zapłacą to odrazu 5* się należy. Może i sie należy, ale zapewne nie za takie pieniądze.Mimo że w necie można znaleźć i takie opinie: (źródło: http://www.forum-turystyczne.pl/q/fo_id,87913,,,biuro_podrozy_czajka_krym_prosze_o_opinie.html)
"Absolutnie nie polecam! Byłam na początku lipca w tzw. sanatorium Zaporoże, gdzie łazienki są na korytarzu. Po naszych awanturach i reklamacjach biuro trochę zmieniło opis na stronie, bo różnica w warunkach pobytowych była kolosalna, w ogóle nie porównywalna cenowo. Ale nawet opis "standard turystyczny" nie oddaje tego, że deska klozetowa wisi na rurze od instalacji, w całej "toalecie" poustawiane są butle z wodą, prysznic przytwierdzony jest do okna, a wszystko sprawia wrażenie jakby zaraz miało się rozlecieć. Gdybym wiedziała, jak to będzie wyglądało, to wolałabym dopłacić te 300 zł za wyżywienie i z niego nie korzystać, a mieszkać w dużo lepszych warunkach"
Nie zamierzamy przesiadywac na miejscu, chcemy jak najwięcej zwiedzić nie tylko Jałtę. Dla jasności poznajemy panujące tu zwyczaje i instrukcje, aby mieć rozeznanie i niczego nie uszkodzić. Najważniejsze woda ciepła jak to na Ukrainie dostępna jest tylko w wybranych godzinach przeważnie korzystamy z zimnej bo trzeba by siedzieć na miejscu, aby się załapać, a takiej opcji nie ma. Mamy też wywieszone pisemne wytyczne:
Instrukcja użytkowania papieru toaletowego :-)
Instrukcja p.poż (widać już bardziej zaawansowana) :-)
Jałta to chyba najpiękniejsza miejscowość na Krymie w samym centrum najważniejszych zabytków, pięknych miejsc oraz wydarzeń kulturalnych i rozrywkowych. Mimo, że to bardzo znany kurort można tutaj znaleźć nie tylko drogie restauracje i bary, ale i naprawdę całkiem tanie. Decydując się na przyjazd do Jałty można w wielu miejscach spróbować odnaleźć atmosferę roku 1945, kiedy to Churchill, Roosvelt i Stalin podejmowali na konferencji jałtańskiej decyzje dotyczące kształtu Europy. Obecnie miasto ma bardzo dobrze rozwiniętą komunikację lokalną, co pozwala dotrzeć do wielu ciekawych miejsc i to za nieduże pieniądze. Do tego w niewielkiej odległości (do 2h jazdy) od miasta znajduje się ponad 80% wszystkich atrakcji Krymu. Znajdują się tu piaszczyste plaże (na których wygrzewaliśmy swoje tyłki), piękne budowle, można też poczuć ducha radzieckiej historii, a w porcie morskim między dwiema palmami stoi gigantyczny pomnik Włodzimierza Lenina. Nie było mi dane sfotografować się na tle konkretnie tego pomnika, ale jako, że takich pomników na Krymie nie brakuje mam fotkę w równie atrakcyjnym miejscu. W Sewastopolu, gdzie Lenin na cokole znajduje się na samym skraju wybrzeża, zdecydowanie palcem wskazując morze, a jednocześnie zasłaniając wspaniały Sobór Władymirski.
Jak nie ma pomnika to jest baner reklamowy przy "restauracji"
(coś jak w "Misiu", tyle że sztućce bez łańcuchów) :-)
Z biurem Czajka wycieczki fakultatywne nie sa zbyt tanie (każda ok. 10 do 20 EUR, a obecnie nawet 20 do 30, płatne u pilota w UAH). My decydujemy się na wyprawy w własnym zakresie, co nie tylko jest tańsze ale i stanowi małe wyzwanie z którym postanawiamy się zmierzyć.
Co warto zobaczyć podczas pobytu na Krymie ? Między innymi:
- Aj-Petri - jeden z wyższych wzniesień Gór Krymskich, szczyt o wysokości 1234 m n.p.m.
- Bachczysaraj - dawna siedziba Chanatu Krymskiego
- Chersonez - w Sevastopolu
- Czufut-kale - jedno z najlepiej zachowanych i najsławniejszych skalnych miast Krymu
- Church of the Resurrection (Kościół Zmartwychwstania Chrystusa) umiejscowiony na 400 metrowym klifie niedaleko Przełęczy Baidarsky z widokiem na wioskę Foros
- Dolina Duchów - Góry Demerdżi
- Eupatoria - miasto wypoczynkowym na Krymie
- Jaskółcze Gniazdo - zamek na szczycie klifu Aurora w miejscowości Haspra
- Novyi Svit (Nowy Świat) - słynny kurort
- Pałac Carski - w Messandrze
- Pałac Liwadyjski - wybudowany jako rezydencja ostatniej carskiej dynastii Rosji - Romanov
- Pałac Potockich - w Liwadii (tu odbyła się słynna Konferencja Jałtańska)
- Pałac Woroncowa - w Ałupce
- Rezerwat Karadah - i między innymi brama skalna Złote Wrota
- Twierdza Genueńska - w Sudaku
Więcej zdjęć z: Krym (Ukraina)