sobota, 5 października 2024

Luanda (Angola) 2024'

Pobyt w Luandzie był dla mnie sporym wyzwaniem. Zaplanowany w stolicy Angoli jednodniowy stop (w drodze z Sao Tome do Lizbony zmienił się w kilkugodzinny spacer ulicami Luandy, a to za sprawą blisko 10h opóźnienia linii TAAG Angola Airlines

TAAG Angola Airlines

Wylądowałem w Luandzie w nocy, aby tuż po południu tego samego dnia udać się w dalszą podróż do Lizbony. Mimo wszystko wyzwanie warte zachodu, bowiem zobaczyłem stolicę Angoli może w błyskawicznym skrócie, ale za to z racji udanego zwiedzania powróciłem pełen wrażeń i z bardzo dobrym nastroju.


piątek, 4 października 2024

Wyspy Świętego Tomasza i Księżyca 2024' - cześć 1z2 - Sao Tome

Wybierając się na Wyspy Świętego Tomasza i Księżyca wiedza moja na temat tego państwa ograniczała się wyłącznie do położenia na mapie (i to tylko dlatego, że wcześniej sprawdziłem gdzie to jest i zaczerpnąłem wiedzy, czy w ogóle wymagana jest wiza). Z racji podróżowania liniami TAAG Angola Airlines sprawdzenie konieczności posiadania wizy dot. również państwa Angola, w którym możliwy był stop w mieście, a zarazem stolicy kraju - Luanda (na powrocie wybrałem najdłuższą możliwą opcję ok. 24h, która "z czasem nieco stopniała").

Mój ogólny dorobek jeśli chodzi o Afrykę jest kiepski, ale głównie wynika z tego, że jakoś "ciężko się tam wybrać". Zwykle drogo, ubogo i podświadomość tego, że w powietrzu wiszą jakieś problemy. Przynajmniej ja tak mam i póki co zdania co do tego kontynentu nie zmieniam.