Początki Constanty (Konstancy) sięgają VI wieku p.n.e. kiedy to powstałą założona przez Greków osada znana jako Tomis. Po podbiciu miasta przez Rzymian jego nazwa zmieniła się na Konstancja. W średniowieczu pod nazwą Constenza w basenie Morza Czarnego występowała jako jeden z rynków handlowych włoskiego miasta Genua. Historyczna metropolia swoją aktualną nazwę Constanta wzięła z czasów Imperium Otomańskiego. Świadectwem minionego okresu są choćby mozaiki i łaźnie rzymskie, Plac Owidiusza, marina, latarnia morska z 1860 roku, różnych wyznań świątynie, ale także słynny secesyjny budynek, w którym przez długi czas mieściło się kasyno.
W latach 1916 do 1918 w mieście wiele obiektów zostało zniszczone przez siły niemieckie i bułgarskie, tj. za sprawą uczestnictwa Rumuni w I wojnie światowej. Podczas II wojny światowej Konstanca ucierpiała w wyniku bombardowań portu (bazy wojskowej) przez Sowietów, bowiem kraj ten stanął po stronie hitlerowskich Niemiec. Wprawdzie zmienił front w roku 1944, ale i tak Sowieci zniszczyli port i zajęli cała rumuńską flotę. Dzisiejsza Konstanca to atrakcyjny kierunek, kurort i największy port przemysłowo - handlowy Rumunii malowniczo położony nad Morzem Czarnym w środkowej części rumuńskiego wybrzeża. Turyści żądni wypoczynku nad wodą znajdują w pobliżu Konstancy miejscowość Mamaja. To najstarsza, a zarazem największa miejscowość wypoczynkowa Rumunii położona nad Morzem Czarnym. Kąpielisko morskie w Mamaja o szerokości ok. 100 m ciągnie się na 5 km przy 300 metrach szerokości i ok. 8 km długości całej miejscowości.
Szukając informacji o Konstancy w sieci znalazłem komentarz, który ponoć charakteryzuje to miasto niewyszukiwanymi słowami określając to miejsce tak: "Konstanca to miasto, które nie zasypia, a rano tylko leniwie przeciąga się w promieniach wschodzącego słońca, żeby wejść w kolejny dzień. W żyłach miasta płynie czysta muzyka, rano harmonijny śpiew mnichów z cerkwi, wieczorem taneczne rytmy z plenerowych koncertów i ogródków restauracji. W takim miejscu po prostu chce się żyć". cyt z Instagram od: readandfly_by_magda_pinkwart
Co do zaprezentowanych herbów miasta choć to mało istotne zauważyłem, że pomiędzy stronami Wikipedii w zależności od języka RO / PL jest pokazany inny herb miasta. W wersji polskiej serwis przedstawia tarczę z kobietą na niebieskim tle, podczas gdy na rumuńskiej kobieta na zielonym tle zajmuje połowę tarczy z drugiej strony ustępując miejsca latarni morskiej przedstawionej na czerwonym tle. Prawdopodobnie na polskiej stronie widnieje stara wersja herbu. Za to w kwestii flagi obie strony prezentują ją już jednakową.
Chęć rzucenia okiem na Morze Czarne spowodowało, że z Bukaresztu FlixBus-em wybrałem się do oddalonej ok 220 km Konstancy. Wprawdzie z kąpieli w Morzu Czarnym z uwagi na porę roku nie skorzystam, za to zaspokoiłem swoją ciekawość i wyrobiłem sobie własne zdanie na temat opisywanej w samych superlatywach Konstancy.
Dworzec kolejowy, który zaprezentowałem na zdjęciu mieści się w bezpośrednim sąsiedztwie dworca autobusowego, z którego korzysta FlixBus. Kolej jest dobrą alternatywą dla podróży autokarem, bo wygodniejsza i jak zobaczyłem na miejscu w sumie w podobnej cenie do oferowanych połączeń FlixBusa, który niestety wyjeżdżając z obu miejscowości grzęźnie w korkach. Koszt połączenia kolejowego, co sprawdziłem w automacie biletowym to 44 RON. Miło, tanio i przyjemnie, tylko korzystać.
Tuż przy dworcu kolejowym, oprócz prezentowanego statku możemy zobaczyć bardziej tematyczną atrakcję w postaci zabytkowej lokomotywy, która może rozmiarami nie powala, ale przecież nie o to chodzi. Zmierzając w kierunku morza i jego atrakcji wokół mijam różne niekiedy ciekawe miejsca i obiekty, aby uwieńczeniem mojego trudu dotrzeć do chyba największej atrakcji miasta, czyli secesyjnego budynku nazywanego Casino Constanța (Kasyno w Konstancy).





Secesyjne Kasyno
Drewniana budowla "Cazin" służąca turystom w latach 1880-1902 została gruntownie wznowiona. Następnie późniejsza przebudowa z roku 1909 zapoczątkowała istnienie kasyna, które aktualnie już nie funkcjonuje. Budynek przez ponad 100 lat od jego oddania w roku 1910 był dwukrotnie odrestaurowany jednak aktualnie widać na nim upływ czasu i potrzebę kolejnej odnowy. Póki co wraz z przylegającą promenadą stanowi jedną z największych atrakcji turystycznej Konstancy, a jego bogate zdobienia i prawdziwie wytworna fasada sprawiają, że wciąż jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych atrakcji turystycznych Konstancy.
W pobliżu Kasyna zlokalizowana jest wysoka na 8 metrów Genewska Latarnia morska Genovese (rum. Farul Genovez) będąca ważnym pomnikiem historycznym Konstancy. Jej geneza sięga aż roku 1300, kiedy to za sprawą handlujących w porcie Genueńczyków została ona wzniesiona, aby ostrzegawczo docierać w głąb morza.


Comandamentul Flotei Novale Romane w Konstancy (Rumunia)
Popiersie Mihaia Eminescu w Konstancy (Rumunia)
Tuż obok majestatycznego budynku Comandamentul Flotei Novale Romane na wysokim na 3 metry postumencie znajduje się popiersie Mihaia Eminescu żyjącego w latach 1850-1889 (narodowy poeta Rumunów). Odsłonięte w roku 1934 popiersie zostało wykonane przez rzeźbiarza Oscara Hana trzy lata wcześniej. Pomnik na cokole popiersia prezentuje jedną ze starożytnych mu z. Uroczystość odsłonięcia pomnika miało szczególny charakter, bowiem odbyło się w obecności króla Rumunii Karola II i jego syna, księcia koronnego Michała. Z okazji 160 rocznicy urodzin poety w roku 2010 na południowej stronie zespołu kolumn otaczających posąg umieszczono tablicę z brązu pod którą widnieje prezentowany w ramce napis.









Spacerując ulicami Konstancy mam mieszane uczucia. Z jednej strony ciekawe, bardzo zróżnicowane budynki, a jednocześnie wrażenie, że większość to czasy komunistyczne. Znaczna cześć zaniedbana, a jednocześnie stojąca pośród nowoczesnych budowli. Nieco inny klimat panuje w części starego miasta i całej promenadzie Konstancy, na której znajdziemy z pewnością coś dla siebie. Człowiek w takich i dla takich miejsc zapomina o swoich problemach. Niekiedy (jak w moim przypadku) o towarzyszącym bólu i cierpieniu dostrzegając wyłącznie pozytywne aspekty oglądania i zwiedzania niezwykłych miejsc, które głęboko potrafią wniknąć do naszej pamięci. Z Konstancy zapamiętam to co najlepsze, a jest naprawdę tu sporo interesujących miejsc. Tych z grubsza opisanych i nieopisanych, nieodkrytych i tych na które zwyczajnie brakło czasu, aby je głębiej poznać. Mimo, że można dyskutować czy Konstanca to perła Rumunii jedno jest pewne. Warto tu zaglądnąć, zwłaszcza, że dotarcie tu dziś nie jest żadnym wielkim wyzwaniem. Ja bez problemu pokonałem łącznie 440 km, aby tutaj spędzić trochę czasu. Myślę, że przy bliższym przyglądnięciu się tej miejscowości można poznać jej dobre strony, a może i odkryć wiele, wiele więcej.



Hünkar Mosque (Wielki Meczet Królewski) w Konstancy (Rumunia)










Przewodnik po Rumunii: Rumunia
Dziękuję za odwiedzenie mojej strony.
Jeśli znajdujesz tu jakieś nieścisłości, błędy czy niepoprawne informacje powiadom mnie proszę
mojeflagi@gmail.com















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Masz coś do powiedzenia napisz :-)