Kolejny etap podróży po stolicy Hiszpanii (Madrycie) to: Lagos
Miejscowość leżąca w Portugalii w regionie Algarve. Najbliższy Port Lotniczy Faro oddalony jest od miasta o ok. 90 km. Tutaj zatrzymujemy się na cały tydzień, który jak się okazuje (niestety) mija nie wiadomo kiedy. Nie zmienia to jednak faktu, że na moim koncie pojawia się kolejna flaga, długo oczekiwana flaga Portugalii. Lagos położone obok rzeki
Ribeira de Bensafrim
uchodzącej do oceanu
posiada bogatą historię. Ta wynika z wysokiej rangi jakie posiadało miasto przez wieki z racji swojego znaczenia jako ważny węzeł handlowy i portowy. Kolejno docenili to Fenicjanie, później Grecy, Rzymianie, a także Maurowie. W XIII wieku Algarve i między innymi Lagos zostało odbite przez króla Alfonsa III, co w konsekwencji sprawiło, że jest miastem portugalskim.
Z miastem ściśle wiąże się postać Henryka Żeglarza (Wielkiego Mistrza Zakonu Rycerzy Chrystusa). Książę Henryk pilotował prace w tamtejszej stoczni, gdzie powstały pierwsze karawele, a z miasta wyruszały wielkie ekspedycje. Przykładem są choćby wyprawy Vasco da Gama, które były wielkim przełomem przyczyniając się do dokonano wielu odkryć geograficznych. Odkryte ówcześnie wyspy jak Azory czy Madera do dzisiaj wzbogacają Portugalię. W kartach historii XV wieku Lagos zapisało się również jako pierwsze miasto Europy, które handlowało "żywym towarem" (niewolnikami z Afryki). Lagos prawa miejskie uzyskało w roku w 1578, ale gdy "osiągnęło dojrzałość" (18 lat później) zostało splądrowane, ograbione i doszczętnie spalone za sprawą mało towarzyskiej wizyty Anglików.
Dzisiejsze Lagos to Stare Miasto i jego wąskie uliczki, białe domy, długi deptak do spacerów, port jachtowy i wspaniałe plaże, przepiękne formacje skalne z jaskiniami i grotami rozproszonymi po licznych plażach. Wszytko to przyciągają tu licznych turystów, szczególnie młodzież z całego świata, która upodobała sobie tą cześć Algarve.
Aby dojrzeć z bliska skalne budowle, groty i jaskinie rozrzucone po brzegach Logos najlepiej wybrać się tam na łódce. Za kilka EUR liczni przewoźnicy przenoszą nas w "krainę czarów". To niezapomniane widoki utrwalone licznymi fotami chyba na zawsze zagościły w mojej pamięci. Mega uczta dla oczu. Wiele konkretnych skał ma przypisane imiona i nazwy (przypominają bowiem konkretne postacie). Oprócz wielu łódek i nie co dalej jachcików przy brzegu pływają również kajaki.
Na zakwaterowanie trafił osoby samodzielne mieszkanko z jadalnią, kuchnią, ogrodzonym tarasem i całym niezbędnym wyposażeniem do gotowania, grillowania, prania i mycia. Niewielka odległość do plaży sprawiały dużą częstotliwość spędzania na niej czasu. A sam plaża szeroka, czysta i na co dzień niezatłoczona. Dopiero w weekend gęstnieje. Do centrum Lagos i plaż ze skalnymi formacjami w wodzie dzieliło nas jakieś 3 km. Ale przy nic nie robieniu :-) nie stanowiło to jakiegoś problemu. Nawet dobrze bo trochę ruchu nie zaszkodzi a zważywszy na piękno Lagos z przyjemnością pokonuje się taki dystans.
Atrakcje miasta:
- Stare Miasto Lagos,
- Marina de Lagos (port jachtowy),
- plaże Lagos znajdująca się niemal w samym mieście (ponoć najładniejsze plaże Algarve),
- Kościół Matki Boskiej (Igreja de Santa Maria) z XVI wieku w którego wnętrzu znajdują się cenne XVIII-wieczne drewniane figury Świętych. Między innymi patrona miasta - São Gonçalo,
- Kościół św. Antoniego (Igreja de Santo António) z bogato malowanym sklepieniem, które odbudowano po zniszczeniach z roku 1755 podczas trzęsienia ziemi i wywołanym przez nie tsunami,
- Muzeum Miejskie (Museu Municipal) znajduje się w sąsiedztwie Igreja de Santo António, a w jego wnętrzu eksponowane są zbiory archeologiczne, etnograficzne i sztuki sakralnej. Pośród nich możemy wymienić np. rzymskie mozaiki i monety.
- kluby nocne w mieście, gdzie tłum przelewa się z jednego do drugiego aby zakosztować muzyki i zabawy :-)
Pobyt w Lagos to także okazja do odwiedzenia Lizbony, stolicy Portugalii. Chętni udają się tam autokarem, którym przyjechaliśmy z Polski. Odległość z Lagos to ok. 300 km w jedną stronę, a więc spore wyzwanie jak na jednodniową wizytę w mieście. Jednak dla chcącego nic trudnego. Na pierwszy ogień idzie Oceanário de Lisboa, otwarte w roku 1998 z okazji odbywających się w Lizbonie międzynarodowych targów Expo. Szyby oceanarium (szkło akrylowe) i ściany głównego akwenu mają 30 cm grubości i są specjalnie skonstruowane, że zwiedzający mają wrażenie iż spacerują po morskim dnie.
Wystawa zwierząt morskich w
Oceanário de Lisboa podzielona jest na cztery mniejsze akwaria, w których znajduje się fauna i flora Oceanów: Atlantyckiego, Spokojnego i Indyjskiego, a także Antarktydy. Zaobserwujemy tu również z bliska jak wygląda życie na refie koralowej. Poza rybami i rekinami żyją tutaj również wydry, pingwiny, żółwie oraz liczne gatunki ptaków (żyjących na wybrzeżach morskich).
Klasztor hieronimitów (Mosteiro dos Jerónimos) z roku 1502, powstały na miejscu kaplicy Ermida do Restelo (Capela de Săo Jerónimo), założonej w tym miejscu przez Henryka Żeglarza. Klasztor został wybudowany z polecenia króla Manuela I jako wyraz dziękczynienia za szczęśliwą wyprawę Vasco da Gamy do Indii (zakończonej w roku 1551). W roku 1983 budowla została wpisana na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. 13 grudnia 2007 r., podczas szczytu Unii Europejskiej, na terenie klasztoru podpisano formalnie tzw. Traktat Reformujący Unię Europejską, odtąd nazywany Traktatem Lizbońskim.
Wieżą Belem (Torre de Belem) to kolejny obiekt z listy UNESCO w Lizbonie, a także jeden z najciekawszych zabytków i atrakcji turystycznych Lizbony. Historia wieży sięga roku 1515, kiedy to król Manuel I (zwany Szczęśliwym), zleca jej budowę, która uzupełniać miała system ochrony ujścia rzeki Tag do Oyckiego. Obiekt pełnił różne funkcje, ale pierwotną była rola militarna. Na przestrzeni dziejów mieściły się w niej np. koszary, latarnia morska, punkt obsługi telegrafu, czy punkt poboru opłat od statków wpływających do Lizbony. Po wielkim trzęsieniu ziemi w XVIII wieku budowlę przeniesiono ze środka rzeki w obecne miejsce. Jako ciekawostkę można dziś wspomnieć, że w roku 1833 przez dwa miesiące był tu więziony generał Józef Bem (twórca Legionu Polskiego) w Portugalii.
Lizbona pozostawiła po sobie przyjemne wspomnienia. Miasto zachęca do zwiedzania, a jego atrakcje pochłoną nie jeden dzień pobytu w Portugalii. Przed wyjazdem koniecznie trzeba zakosztować najsłynniejsze portugalskie ciastka (pastéis) Pastéis de Belém. Jedno kosztuje (niestety) €1, ale spróbować warto. Liczę, że do Lizbony kiedyś powrócę.
Więcej zdjęć z: Lagos, Lizbona- kluby nocne w mieście, gdzie tłum przelewa się z jednego do drugiego aby zakosztować muzyki i zabawy :-)
Pobyt w Lagos to także okazja do odwiedzenia Lizbony, stolicy Portugalii. Chętni udają się tam autokarem, którym przyjechaliśmy z Polski. Odległość z Lagos to ok. 300 km w jedną stronę, a więc spore wyzwanie jak na jednodniową wizytę w mieście. Jednak dla chcącego nic trudnego. Na pierwszy ogień idzie Oceanário de Lisboa, otwarte w roku 1998 z okazji odbywających się w Lizbonie międzynarodowych targów Expo. Szyby oceanarium (szkło akrylowe) i ściany głównego akwenu mają 30 cm grubości i są specjalnie skonstruowane, że zwiedzający mają wrażenie iż spacerują po morskim dnie.
Lizbona (Lisboa) stolica i największe miasto Portugalii, siedziba rządu i głowy państwa,
a jednocześnie najbogatszy region w Portugalii. Położona jest przy ujściu Tagu do Atlantyku. W granicach administracyjnych Lizbony mieszka ok. 600 tyś. mieszkańców, a cała aglomeracja ma ich ok. 2,6 mln.
Portugalia (Lizbona)
Klasztor Hieronimitów
Klasztor hieronimitów (Mosteiro dos Jerónimos) z roku 1502, powstały na miejscu kaplicy Ermida do Restelo (Capela de Săo Jerónimo), założonej w tym miejscu przez Henryka Żeglarza. Klasztor został wybudowany z polecenia króla Manuela I jako wyraz dziękczynienia za szczęśliwą wyprawę Vasco da Gamy do Indii (zakończonej w roku 1551). W roku 1983 budowla została wpisana na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. 13 grudnia 2007 r., podczas szczytu Unii Europejskiej, na terenie klasztoru podpisano formalnie tzw. Traktat Reformujący Unię Europejską, odtąd nazywany Traktatem Lizbońskim.
Portugalia (Lizbona) Santa Justa Lift
Portugalia (Lizbona) Wieżą Belem (Torre de Belém)
Wieżą Belem (Torre de Belem) to kolejny obiekt z listy UNESCO w Lizbonie, a także jeden z najciekawszych zabytków i atrakcji turystycznych Lizbony. Historia wieży sięga roku 1515, kiedy to król Manuel I (zwany Szczęśliwym), zleca jej budowę, która uzupełniać miała system ochrony ujścia rzeki Tag do Oyckiego. Obiekt pełnił różne funkcje, ale pierwotną była rola militarna. Na przestrzeni dziejów mieściły się w niej np. koszary, latarnia morska, punkt obsługi telegrafu, czy punkt poboru opłat od statków wpływających do Lizbony. Po wielkim trzęsieniu ziemi w XVIII wieku budowlę przeniesiono ze środka rzeki w obecne miejsce. Jako ciekawostkę można dziś wspomnieć, że w roku 1833 przez dwa miesiące był tu więziony generał Józef Bem (twórca Legionu Polskiego) w Portugalii.
Wieża ma swój urok, a w bliskim jej sąsiedztwie znajduje się kolejna atrakcja Pomnik Odkrywców.
Portugalia (Lizbona) Pomnik Odkrywców
Portugalia (Lizbona)
Katedra Najświętszej Maryi Panny (Katedra Sé)
Portugalia (Lizbona) Plac Comercio w Lizbonie (Praça do Comércio)
Widok na pomnik Józefa I i Łuk Triumfalny
Portugalia (Lizbona)
Zamek św. Jerzego (Castelo de São Jorge)
Lizbona pozostawiła po sobie przyjemne wspomnienia. Miasto zachęca do zwiedzania, a jego atrakcje pochłoną nie jeden dzień pobytu w Portugalii. Przed wyjazdem koniecznie trzeba zakosztować najsłynniejsze portugalskie ciastka (pastéis) Pastéis de Belém. Jedno kosztuje (niestety) €1, ale spróbować warto. Liczę, że do Lizbony kiedyś powrócę.
Relacja z podróży: EuroTrip 2012 - autokarem do Portugalii - część 1 (Amsterdam, Paryż i Madryt)
Relacja z podróży: EuroTrip 2012 - autokarem do Portugalii - część 3 (Gibraltar, Nicea, Barcelona)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Masz coś do powiedzenia napisz :-)