Saint Kitts i Nevis to w pełnej nazwie Federacja Saint Kitts i Nevis. Długo nie mogłem zapamiętać tej nazwy, a okazuje się, że występuje również pod nazwą Saint Christopher i Nevis, Federacja Saint Christopher i Nevis. Jak zwał tak zwał - państwo tak czy inaczej leży w Ameryce Środkowej na Morzu Karaibskim.
W miejsce to dostałem się linami Caribbean Airlines z Saint John's (Antigua i Barbuda) na pokładzie wysłużonego, ale sprawnego ATR72-200. Na krótką wizytę w stolicy Basseterre wybrałem Amber Lily Studio w cenie 49,72 USD / noc.
Dobra cena i sama lokalizacja. W mieście jest zlokalizowane lotnisko (SKB) port lotniczy Robert L. Bradshow. Z lotniska i na lotnisko można dostać się na piechotę. To tylko ponad 2 km w jedną stronę, a do samego miasta nieco ponad km. Nie trzeba transportu i tracić cennych dolarów 😄, wystarczą chęci, zabezpieczyć się od słońca i butelkę wody na drogę bo grzeje niemiłosiernie. Warunki bardzo dobre i cena spoko. Pełny aneks kuchenny. Właścicielka pomyślała też o kawie i herbacie, a najbardziej mnie ucieszyła duża butelka wody mineralnej również dostępna za free. Bardzo przydatna zanim wyruszysz na miasto. Generalnie polecam obiekt. Naprawdę nie ma się do czego przyczepić.