Zimowy EuroTrip - część 12 Timisoara (Rumunia)

Pierwsze wzmianki dot. Timisoary pochodzą z roku 1212. Timisoara (Timișoara) to miasto w zachodniej Rumunii, które zachowało atmosferę habsburskiego miasta, głównie dzięki licznym zabytkom z tamtego okresu.  

20 grudnia 1989 r. po krwawych zamieszkach Timișoara została ogłoszona pierwszym wolnym miastem w Rumunii. Powodem wybuchu buntu było przymusowe przesiedlenie węgierskiego pastora ewangelickiego Lászlo Tőkésa zorganizowane przez tajną policję Securitate. Na tę okoliczność już kilka dni przed tą rocznicową datą mieszkańcy miasta w sposób zorganizowany na głównym placu miasta Piața Victoriei zapalają lampiony formując je w kształcie krzyża, a przy państwowych flagach powiewają czarne wstążki. Miejsce to jest też bacznie obserwowane przez oddziały tutejszej policji. Wydarzenia, z krwawego grudnia bezpośrednio przyczyniły się do obalenia dyktatury Ceausescu. Na cześć ofiar w mieście znajdziemy sporo pomników upamiętniających bohaterów tamtych wydarzeń, a przed katedrą stale składane są kwiaty i zapalane znicze. 

 Zaraz po przylocie z Wenecji wybieram z bankomatu nieco kasy, bo w Rumuni obowiązującą walutą jest LEJ swoją wartością zbliżony do PLN. Symbol rumuńskiej waluty to RON, 100 RON=ok. 93 PLN  (aktualny kurs waluty).
Port Lotniczy Timisoara (TSR) - Aeroportul Internațional Timișoara "Traian Vuia" znajduje się ok. 12 km od centrum miasta. Z / na lotnisko można dostać się korzystając z komunikacji publicznej (bilet 2,5 lei) kupujemy wychodząc z Terminala I (takie stanowisko po lewej, tam gdzie płaci się za parking).   Warto również kupić bilet powrotny bo u kierowcy biletu nie kupimy.

Autobusy E4 odjeżdżają z przystanku tuż obok Terminala I średnio co godzinę. Po przylocie przez szybę pożegnałem właśnie odjeżdżający mi z przystanku autobus i musiałem czekać na kolejny, ale nie warto płacić za taxi 50 lei. Tyle zawołał taksówkarz którego zapytałem. Pewnie znalazłby taniej, ale między 2,5 lei a 50, czy nawet 40 jest zbyt duża przepaść, a mnie się aż tak nigdzie nie śpieszy :-). Poza tym: lotnisko w Timisoara jest małe, (raczej nie ma się gdzie zgubić), ale przyjazne: są tu bary, bankomaty, informacja (gratisowe mapki) i działające free WiFi. Godzina zleciała blyskawicznie a kolejny autobus podjechał na czas.

W mieście wysiadam intuicyjnie widząc, że zaczynają się pojawiać ciekawe obiekty. Po małym spacerze docieram do jednego z trzech głównych placów Timisoary -  Piata Unirii z Katedrą św. Jerzego.

Dalej kieruje się do hostelu w którym zarezerwowałem nocleg podziwiając po drodze budowle Timisoary. 

Aż docieram do wyniosłej Cerkwi Prawosławnej skąd widać Piata Victoriei, kolejny ważny plac Timisoary 

Do miejsca które szukam - hostelu Freeborn przy Patriarh Miron Cristea dzieli mnie tylko parę kroków. Znajduje się on nieopodal placu po którym spaceruje (notabene świetna lokalizacja). Sam hostel to rodzinny interes prowadzony przez młodych ludzi bardzo życzliwych i pomocnych. Otrzymałem szczegółowe informacje dotyczące nie tylko Timisoary, ale całej Rumunii. Właściciel z dużym przekonaniem polecał swój kraj jako miejsce które turystom się na pewno spodoba. Poza pokazaniem wszystkich walorów obiektu przy powitalnym kieliszku specjału (Pálinka) odbyła się też szybka wycieczka z przewodnikiem po mieście (oczywiście palcem po mapie). Hostel tani i na poziomie, godny polecenia, a właściciel bardzo elastyczny (oferował wymeldowanie o której mi będzie pasowało; wprawdzie nie skorzystałem, ale czasem bardzo przydatne).  

  Piata Victoriei 

 

 

 Świąteczny Jarmark na Piata Victoriei 

 

 Timisoara, Prawosławna cerkiew katedralna przy Piata Victoriei 

 Na cisto dałem się skusić (10 lei)

Na drugi dzień przenoszę się do kolejnego hostelu w którym zarezerwowałem pobyt na kolejną noc (nie wiedząc co mnie spotka w pierwszym). To Costel Hotel, nieco na uboczu, ale w Timisoara wszędzie blisko. W pokoju 10 os. spały 3 osoby. Warunki dobre.   

Park dla dzieci w Timisoara

Hala Targowa w Timisoara (dominują choinki, ale kupić tu można wszystko) :-)

Nie wiem jak wyglądają inne miasta Rumuni, ale Timisoara wypada bardzo dobrze. W jednej z recenzji z pobytu w tym mieście przeczytałem "Wielu turystów podróżujących po Rumunii, bez wahania wskazuje Timisoarę, jako najpiękniejsze miasto tego kraju". A opis miasta przedstawia następująco: "Centrum miasta okolone jest pozostałościami ogromnej cytadeli, wzdłuż dawnych murów biegną szerokie aleje. Z obwarowań zachował się jedynie Bastion Teresy, drugi jest już w ruinie. Twierdza w Timisoarze istniała na pewno w 1266 r., z tego roku mamy zapisy, a uległa dopiero drugiemu atakowi tureckiemu w 1522 r. Ograniczała rozwój miasta, dlatego zdecydowano się ją rozebrać. Najważniejszymi placami w Timisoarze są: Piata Unirii, Piata Libertatii, Piata Victoriei. W południowo-zachodniej części centrum napotkamy jeszcze Park Miejski, a obok zobaczymy charakterystyczny gmach hotelu Continental."

 
Cekawostki: Timişoara jako pierwsze miasto w Europie posiadała elektryczne oświetlenie ulic i jako jedno z pierwszych na świecie wprowadziła tramwaje w roku 1869.





przydatne linki:

www.turistderomania.ro (link)
http://www.aerotim.ro/index.php?lang=en (link) Port Lotniczy Timisoara (TSR)
http://www.freebornhostel.com/ (link)
http://www.worldcam.pl/1160,6,20,podglad.html (link) kamerka internetowa na  Piata Victoriei



orientacyjne koszty:
--------------------------
Wizz Air - Wenecja Treviso (TSF) Timisoara (TSR) 9,99 € (42,65 PLN)
autobus lotniskowy E4 z / na lotnisko 5 lei
Hostel Freeboren - 11 €
Costel Hostel - 10 €





Więcej zdjęć z: Timisoara
oraz
Zimowy EuroTrip - część 13 Praga (Czechy)